Dobiegł końca ósmy globalny konkurs barmański – World Class Competition. Do udziału w rywalizacji zgłosiło się pod koniec ubiegłego roku blisko 10 000 barmanów z 60 państw. Krajowe programy szkoleniowo-eliminacyjne wyłoniły finalistów, którzy w ostatnich dniach września 2016 r. zmierzyli się w Miami. Polskę reprezentował Paweł Rodaszyński, barman roku World Class Poland.
– Bardzo dziękujemy Pawłowi za rewelacyjny występ w Miami. Mieliśmy ogromna przyjemność obserwowania skomplikowanych i czasochłonnych przygotowań do konkursu, imponujący wzrost jego umiejętności i wreszcie mistrzowską prezentację w finale – relacjonuje Katarzyna Woods, koordynator Diageo Reserve World Class Poland.
Paweł Rodaszyński ma 28 lat, z czego ponad 7 spędził za barem. Jest współtwórcą warszawskiego El Koktel, najlepszego baru koktajlowego 2015 w plebiscycie Bar Roku. Tymczasowa praca na studiach przerodziła się w pasję, która przyniosła mu bilet na zawody World Class Competition 2016.
– Tydzień na światowych finałach World Class to mix niezapomnianych emocji. Od odpowiedzialności, przez radość i adrenalinę, po niedostatek snu i poczucie: naprawdę tu jestem! Dużo sił dawał mi doping z Polski. To w dodatku nie koniec przygody, bo przede mną kilka miesięcy pracy w roli ambasadora World Class, w tym udział w takich projektach, jak październikowy, Warszawski Festiwal Whisky. Nie mogę się też doczekać, by razem z moim wspólnikiem wrócić do pracy nad otwarciem nowego lokalu El Koktel w Warszawie – powiedział Paweł Rodaszyński, finalista World Class Competition 2016 w Miami, jeden z 20 najlepszych barmanów globu.
Polska po raz drugi oddelegowała swojego reprezentanta na światowe zawody. – Po występach Pawła i rok wcześniej Mateusza Szuchnika wiemy, że w kraju mamy światowej klasy barmanów, w tym dwóch, którzy znajdują się wśród 20 ‘profesorów’ miksologii na ziemi. Z ogromnym optymizmem patrzymy w przyszłość: na kolejne krajowe eliminacje do konkursu, które wystartują niebawem – dodaje Łukasz Piwowarczyk, koordynator Diageo Reserve World Class Poland.
W światowym finale barmani zmierzyli się w szeregu konkurencji, które sprawdziły całe spektrum kompetencji: od wiedzy i techniki, przez osobowość i sposób podejmowania gości, po wprawę i kreatywność. Mistrzowie, którzy dotarli do finałowej szóstki, stworzyli ponad 20 koktajli na bazie portfolio Diageo Reserve, które obejmuje takie marki, jak Ketel One, Cîroc, Don Julio, Tanqueray No TEN, Bulleit, Zacapa czy Johnnie Walker Blue Label, by w ostatecznej rozgrywce, ‘Miami Shakedown’, ugościć sędziów w stworzonym w ciągu 24 godzin barze swoich marzeń.
Trofeum World Class Competition w tym roku po raz pierwszy w historii trafiło w kobiece ręce. Francuzka Jennifer Le Nechet, która na co dzień jest barmanką w paryskim Café Moderne, zachwyciła sędziów, tworząc spektakularną gamę intensywnych koktajli w swoim Steampunk bar.
– Ostatni tydzień września wzniósł światowe barmaństwo na zupełnie nowy poziom pod względem umiejętności, kreatywności i talentu. Potwierdził też, że zawód barmana jest godny statusu, którym cieszą się od lat szefowie kuchni. A tego dotyczy właśnie program World Class: rozpieszczania podniebień ludzi smakami, tak jak w przypadku najwyższej jakości kulinariów – powiedziała Johanna Dalley, globalny dyrektor programu Diageo Reserve World Class.
Od 2009 r. program Diageo Reserve World Class rozwija najlepsze doświadczenia oraz kulturę spożywania koktajli na całym świecie. po globalne trofeum World Class Competition sięgnęli dotychczas reprezentanci: Grecji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji, Australii, Japonii i Stanów Zjednoczonych.
Źródło:http://ttg.com.pl/