W dawnej Polsce, w miesiącu grudniu wszyscy obdarowywali się słodkimi ciasteczkami, z których oczywiście prym wiedzie piernik.
Smak słodkiego pierniczka
W Poznaniu, znana była cukiernia Antoniego Błachuta, gdzie od osiemnastego wieku wypiekane były pierniczki miodowe, z których większą część, mistrz cukierniczy pan Antoni, przekazywał biednym dzieciom z pobliskich ochronek.
W Nowym Targu, kunszt sztuki wypiekania słodkich pierników, zgłębiła niejaka Aniela Grzmot. Zanosiła ona swoje kulinarne smakołyki do księdza proboszcza, który po każdej mszy w miesiącu grudniu, częstował nimi wiernych.
Z faktem delektowania się słodkimi pierniczkami, związana jest pewna zabawna historyjka, która wydarzyła się w małym miasteczku Olszewniki. Zakochał się tam pewien organista w chórzystce Hance, która to często uczestniczyła w wieczornych próbach śpiewu. W początku grudnia 1909 roku, członkinie chóru napiekły moc lukrowanych pierniczków, którymi zaczęły częstować organistę. Ponieważ napchał on sobie do ust za dużo tych pysznych ciasteczek, skleiły mu się zęby i jak zaczął on całemu chórowi demonstrować pokaz śpiewu, opluł on ukochaną Hankę, która zamiast zaśpiewać …Chwalmy Pana na wyżynach, zaśpiewała olaboga już nie mogę…
Smaczne ciasteczka z cukrem
W Rogalinie, w grudniu obdarowuje się ciasteczkami cukrowymi, wszystkie te pary, które w bieżącym roku powiedziały sobie sakramentalne tak. Receptura wspomnianego wypieku, obowiązuje w tym mieście od 17 wieku, a przechowywana jest w klasztorze ojców oblatów.
Serniki z owocami
W Staszowie świętokrzyskim, w grudniowe wieczory poetyckie, organizuje się smaczne poczęstunki, w których na danie główne serwuje się owocowe serniczki miodowe. W serze zapieka się także kandyzowane banany i pomarańcze, które jak wierzą tamtejsi mieszkańcy miasta, są oznaką trwałego zdrowia.
W Chmielniku w grudniu częstują się mieszkańcy tego miasteczka, maślanymi bułeczkami. Często zapieka się w nich karteczki z życzeniami, które czasem wstyd złożyć komuś w cztery oczy.
Koneckie bale piwne
W Końskich zaś, na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia urządza się tak zwane bale piwne. Podaje się tam na nich słone paluszki i piwo z gęstą pianką. Często bale piwne połączone są z pomocą charytatywną dla ubogich, którym organizatorzy chętnie przekazują pieniądze z piwnego utargu.
Zapraszamy zatem wszystkich czytelników POLISH NEWS do Polski, gdzie zapoznać się można głębiej z narodowymi tradycjami, obchodzonymi w tym pięknym miesiącu oczekiwania na narodziny Jezusa Króla.
Ewa Michałowska – Walkiewicz