1-go kwietnia – Grażyny
Kwiecień Grażynę pierwszy nam przynosi
Pędź do niej z tulipanem, choć o to nie prosi.
Do kwiatów, życzeń dołącz moc, lecz tylko szczerze!
Na żaden blef, ot choćby “sto lat”
Grażyny nie nabierzesz!
2 kwietnia Franciszka
Franciszek, znany kiedyś, jak biskup
I mira z Asyżem się kojarzy,
Jak Frank i Sinatra
Jest w nim coś z świętości i trochę z gangsterki.
Życzenia, nawet późne, składaj bez rozterki!
3- kwietnia Ryszarda: to imię choć brzmi dumnie, wcale nie oznacza, że Rysiowi przystoi grać serc pożeracza. Gdy Rysia poznać blizej, urok, ktory cenię, prezentuje tym większy im lżejsze kieszenie.
5- kwietnia Ireny : kwietniowa Irenka jest cicha, nieśmiała.
Po latach stwierdza, że żałuje nie jednego, gdyż … nie chciała. Dlatego sił z podniesioną głową, by jak Rzymianie zaczynać : ab ovo, ab ovo…
20-go kwietnia – Czesława
Myślałby kto, że z Czesia równy gość i basta.
Że znasz go, że to kumpel, jak od czasów Piasta.
Tymczasem On wrażliwy bywa jak niewiasta.
Dopiero jako Czesław do żartów dorasta!
Wojciecha i Jerzego – zawsze przypada 23-go
Ja do życzeń załączam im “coś mocniejszego”.
Ty także dobry koniak weź albo szampana,
abyśmy nie mieszali gatunków do rana!
25 kwietnia – Jarosława: obiektem pożądania pana Jarosława jest tężyzna fizyczna, sport, dobra zaprawa. Lubi na to popatrzeć, o sporcie rozmawia a spotkasz go na plaży, z piasku domki stawia.
Dla POLISH NEWS- David Poznański, Chicago 2011