Pierwszy zapis o Nagłowicach
Pierwsza wzmianka o Nagłowicach, pochodzi z roku 1269, kiedy to książę Bolesław Wstydliwy przekazał tę miejscowość wojewodzie krakowskiemu Sulkowi. Sulko oddał jednak otrzymane włości klasztorowi jędrzejowskiemu, w zamian za pole w Krzesławicach, gdzie pobudował piece dymno – wytopne. Kolejna wzmianka o Nagłowicach, pochodzi z roku 1369, kiedy to król Kazimierz Wielki, nadał przywilej założenia miasta Przyrowy, pochodzącemu z Nagłowic Jakubowi Rechickiemu. Rechicki w mieście tym, założył znaną na całą południową Polskę gorzelnię, która przynosiła mu znamienite zyski. Wielu okolicznych mieszkańców, znalazło tam zatrudnienie i godziwy zarobek.
Pod koniec wieków średnich
Na początku XV wieku, Nagłowice znalazły się w posiadaniu rodu Rejów. Wśród walczących z potęgą krzyżacką pod Grunwaldem, Jan Długosz wymienia obok rycerza Zyndrama z Maszkowic, walecznego Jana z Nagłowic. W roku 1424, Nagłowice były własnością wnuka Jana Reja bohatera spod Grunwaldu, także noszącego to imię, sędziego sandomierskiego. Jego syn Mikołaj, wziął w zastaw wsie Żerniki i Brzeźno, co pozwoliło mu na rozbudowę wcześniej posiadanej własności. Po jego śmierci, należąca do niego okolica przeszła na własność jego żony Barbary oraz synów Piotra i Stanisława. Piotr był prawowitym właścicielem Nagłowic, zaś jego brat Stanisław przeniósł się na Ruś.
W darze od stryja
Synem Stanisława był poeta Mikołaj Rej, który odziedziczył Nagłowice po swym bezdzietnym wuju Piotrze. Siedziba ta stała się centrum gospodarczej działalności Reja. Poeta założył również pobliskie miasto Oksza, z młynem i znaną wszystkim księgarnią.
Pod koniec piętnastego wieku, w Nagłowicach powstał też kościół i parafia katolicka. Z czasem, Mikołaj Rej zamienił ten kościół na zbór protestancki, o którym w poufnych listach pisał biskup Jerzy Radziwiłł. Dla katolików, wzniesiono tu nowy kościół drewniany, a mieszkańcy mogli śmiało opowiedzieć się, do którego kościoła chcą należeć.
Własność Walewskich
W 1784 roku, wieś Nagłowicie stała się własnością rodziny Wawelskich. Antoni Walewski, podperfekt jędrzejowski, a później gubernator kielecki, wybudował w Nagłowicach nowy dwór, w którym z całą należnością honorowane były pamiątki po poecie Mikołaju. Założył on tu również park, w którym po dziś dzień zbierają się młodzi polscy literaci i wyrobnicy pióra, dzieląc się nawzajem swoimi dziełami. Po Walewskich, dobra przeszły na własność rodziny Kosickich.
Zapraszamy zatem, aby czytelnicy wraz z Portalem Polish News, przenieśli się w tę piękną krainę pamiętającą czasy znanego poety.
Ewa Michałowska Walkiewicz