Święty biskup z Miry

Biskup

 

Biskup – Jak przypomina nam pan Antoni Grabski z Warszawy, stara legenda głosi, że pewien człowiek mieszkający w Azji, który popadł w nędzę, postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego. Gdy tamtejszy biskup dowiedział się o tym, nocą wrzucił on kominem do domu tego człowieka trzy sakiewki z pieniędzmi. Wpadły one do pończoch i trzewiczków, które owe córki umieściły przy kominku celem wysuszenia.

Dlatego też po dziś dzień, wiąże się pończochy lub stare skarpety przy kominku lub drzwiach domu, aby święty Mikołaj mógł zostawiać tam podarunki – uśmiecha się pan Antoni.

 

 

Trochę z historii
Wiele dat z kalendarza gregoriańskiego, nie pokrywało się z kalendarzem juliańskim, a sprawiło to, że dzień św. Mikołaja wypadał blisko dnia Bożego Narodzenia. Dlatego też dzieci obdarowywano aż dwa razy, z okazji świętego Mikołaja jak również z okazji świąt Bożego Narodzenia. W rzeczywistości jednak zwyczaj obdarowywania się prezentami jest znacznie starszy, niż sądzimy. Choć bezpośrednich korzeni obdarowywania się prezentami najczęściej doszukujemy się w rzymskich Saturnaliach, to w przypadku Słowian postać świętego Mikołaja wyraźnie wywodzi się z kultu Welesa, boga ziemi i płodów rolnych, którego święto przypada na początek grudnia.

Mikolaj

Sw. Mikołaj ratujący okręt przed zatonięciem. Muzeum Narodowe w Warszawie

Co powinniśmy dać
Ważne jest także, co stanowi takowy prezent mikołajkowy. Otóż w dawnej Polsce uważano, że aby narzeczony wkrótce stał się mężem, należało mu podarować szalik, lub długi krawat. Dobrze wróżyło na przyszłość młodemu małżeństwu, gdy obdarują się oni słodyczami, które będą stanowić o ich przyszłym dobrobycie i udanym życiu.
Dobrze jest także, gdy prezentem mikołajkowym jest biżuteria, która jak sądzono zawsze ma właściwości magiczne. Potrafi zawsze ona ze sobą połączyć osobę obdarowaną z darującą, które w najbliższej przyszłości mogą stanowić dobraną parę.
Nie należy sobie dawać w noc mikołajkową bielizny, która jest symbolem wstydu i hańby.
Współcześni młodzi ludzie, chętnie darowują sobie wszelkiego rodzaju talizmany i amulety, w których są na przykład znaki zodiaku. Niektórzy astrologowie sądzą, że nie powinno się ich dawać nikomu, i że znak zodiaku powinien sobie kupić każdy sam.

Znani Mikołajowie
Przez lata zaborów, imię Mikołaj raczej było znienawidzone przez Polaków, z racji noszenia go przez kilku carów Rosji, naszych wrogów i ciemięzców. Nosił je także Mikołaj Repnin, podkomendny carycy Katarzyny, który zorganizował pierwszy transport Polaków w głąb syberyjskiej tajgi. Z czasem jednak to imię wróciło do łask i nosi je wielu znanych i lubianych mężczyzn.

Jednym z nich był Mikołaj Skwerski, który jak podają liczne zapiski historyczne, walczył on u boku Tadeusza Kutrzeby nad rzeką Bzurą w kampanii wrześniowej w 1939 roku.

Kolejnym gorącym patriotą był Mikołaj Łabędzki, walczący pod Monte Cassino, który jako pierwszy zawsze ruszał do ataku na niemieckiego wroga.
– Pamiętam jak podczas wojny obronnej mającej miejsce w 1939 roku, wraz generałem Franciszkiem Kleebergiem, walczyliśmy w grupie Polesie z niemieckim najeźdźcą. Byłem wówczas ułanem 201 Pułku Ochotniczego Ułanów. Wielu z moich kolegów poległo, ale mnie się udało przeżyć by dalej walczyć w oddziałach partyzanckich za wolną i ukochaną Polskę- czytamy w pamiętnikach Mikołaja Strużyckiego pseudonim Huk.

Warto jest także w to jakże wesołe święto przypomnieć sobie o Mikołaju Koperniku i Mikołaju Reju, którzy wsławili naszą ojczyznę poza granicami naszego państwa. Ale odwołując się do tego starego obyczaju, warto jest sobie przypomnieć piękny wiersz z XIX wieku, opisujący świętego Mikołaja, zwanego świętym od prezentów.

sny

 W noc grudniową miesiąc świeci, biały śnieg się skrzy
Cicho wszędzie śpią już dzieci, piękne mają sny
Przy łóżeczku anioł Boży, stoi anioł stróż]
On Ci z lekka drzwi otworzy, a ty dary złóż
Śpiesz się święty Mikołaju, przyjdź z niebieskich wzgórz
Wszystkie dzieci cię czekają chodź, zasnęły już

 

Ewa Michałowska- Walkiewicz
[email protected]