Częstochowa dofinansuje in vitro swoim mieszkańcom. Na leczenie ma szansę 160 małżeństw

Stowarzyszenie Nasz Bocian brało udział w pracach przygotowawczych uchwały Rady Miasta precyzującej, jakim parom może być przyznana pomoc. Zdecydowano, że dofinansowanie otrzymają wyłącznie małżeństwa. Zostaną zakwalifikowane do leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu. Małżonkowie muszą przynajmniej przez rok być zameldowani na stałe na terenie Częstochowy. Wówczas mają szansę na jednorazowe wsparcie w wysokości 3 tys. zł.

 – To pokryje koszty leków. Myślę, że to znaczne odciążenie dla par – informuje Marzena Smolińska. –Chętnie byśmy widzieli [w ustawie o in vitro – przyp. red.] chociaż częściową refundację, np. leków.

Przedstawicielka InviMed zaznacza, że pary nie będą kierowane do konkretnej kliniki. Same zdecydują, do której placówki się udadzą.

Uchwała Częstochowy to odpowiedź na kolejne nieudane próby uchwalenie ustawy o in vitro.

 – Liczymy na to, że uregulowania będą odgórne i wkrótce pojawi się ustawa refundacyjna, co bardzo pomoże pacjentom. Nie zapominajmy, że w Polsce 1,5 mln par boryka się z niepłodnością. Ten odsetek jest duży i cały czas rośnie. Do niedawna co piąta para miała problem z płodnością, już teraz dotyka on co czwartą. Tak jest w Polsce i na świecie – komentuje Marzena Smolińska.

Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że problem bezpłodności dotyczy 60-80 mln par na świecie. W społeczeństwach krajów wysoko rozwiniętych częstość niepłodności jest szacowana na 10–12 proc. populacji.

Na podstawie wielkości populacji Częstochowy mającej 238 tys. mieszkańców, oszacowano liczbę niepłodnych par na ok. 8 tys. Zgodnie z danymi statystycznymi do leczenia metodą in vitro kwalifikuje się 2 proc. niepłodnych par. Wsparcie w tym roku może więc otrzymać ok. 160 z nich.

http://www.newseria.pl