Finał Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego na Stadionie Narodowym.

Futbol

Swoimi refleksjami na temat rozwoju tego fascynującego sportu w Polsce podzielił się z nami Marek Goliasz – Wiceprezes Silvers Olkusz.

 

Futbol Futbol amerykański, sport, który bezapelacyjnie zawładnął sercami populacji w Stanach, stał się nieodłącznym elementem życia, gdzie superbowl, to wydarzenie na skalę święta narodowego, a zawodnicy NFL to prawdziwi “bogowie” sportu. Tak to wygląda w Stanach, a jak jest u nas? Jak w Polsce wygląda rozwój futbolu na przestrzeni ostatnich lat? Czy ta, póki co, nietypowa dla Polaków dyscyplina osiągnie sukces, którego głównym wyznacznikiem będzie ogólnie pojmowana popularność?

 

 Po pierwsze, nadmienię, że wszystko co piszę, piszę z dwóch perspektyw, jako zagorzałego fana futbolu oraz jako wiceprezesa klubu Silvers Olkusz. Następnie, zamierzam się skupić na tym, jak na przestrzeni kilku ostatnich lat rozwinęła się liga, czy z perspektywy prostego fanatyka jajowatej piłki można mówić o sukcesie, i jak przedstawia się przyszłość futbolu w Polsce. Myślę, że tak, sukces to dobre określenie, futbol amerykański w Polsce, to idealny przykład na to jak zrobić coś z niczego, wystarczyło trochę wiary, determinacji i czasu, znana od lat, sprawdzona receptura na to by coś osiągnąć. Wystarczy trochę zainteresować się tym, jakie były początki futbolu w Polsce, kawałek trawy, kilku znajomych, piłka i nadzieja na to, że i u nas zagości profesjonalna liga. Tak też się stało i osobiście, z radością patrzę na to, jak wszystko nabiera całkowicie profesjonalnego kształtu, na wzór tego, znanego zza oceanu. Futbol spełnia bardzo ważny warunek, którego spełnienie jest wymogiem bezcennym, jeśli chcemy spopularyzować futbol, jeśli pragniemy, żeby mecze rozgrywane w Polsce na dobre trafiły na ekrany naszych telewizorów, jaki to warunek?

 

Taki, że futbol jest “czysty”. A ta “czystość” polega na tym, że nie jest skażony zjawiskiem korupcji, która bezsprzecznie burzy jakikolwiek pozytywny wizerunek. W Polsce, póki co, nie da się utrzymać z futbolu, zawodnicy za swoje pieniądze muszą kupować sprzęt, a nowe kluby najczęściej wspólnymi siłami zawodników i ciężką pracą, zdobywają fundusze oraz możliwości gry w lidze. Tak rzecz ma się właśnie w mojej rodzinnej miejscowości, w Olkuszu. Nasza drużyna ma szansę rozwoju nie dzięki wielkiemu budżetowi, a dzięki zaangażowaniu zawodników, miłości do jajowatej piłki. Nasz klub, póki co, nie posiada żadnego sponsora, który jest nam w stanie zagwarantować stałą płynność finansową, dlatego klubowe składki, życzliwość ludzi, innowacyjne pomysły naszych “chłopaków”, pozwalają nam działać, rozwijać się i pozyskiwać kolejnych sympatyków futbolu. Również patrząc na sprawę nowych klubów ze strony czysto sportowej pojawia się wiele problemów, otóż trudno znaleźć doświadczonych trenerów, którzy charytatywnie podejmą się przygotowywania nowej drużyny do rozgrywek ligowych, a bez wykwalifikowanej kadry trenerskiej drużyna nie jest w stanie się rozwijać i osiągać sukcesy. Dlatego ważne jest, aby drużyny bardziej doświadczone, ograne już w lidze pomagały beniaminkom, nie działały na zasadzie rywalizacji i wzajemnej niechęci, a przyjaźni i chęci wspomagania futbolu w wymiarze nie regionalnym, a ogólnopolskim, jak postąpiła drużyna Zagłębie Steelers, u boku której mamy przyjemność przygotowywać się do rozgrywek ligowych i której serdecznie dziękujemy za otrzymanie takiego wsparcia.

 StadionWA

Warszawski Stadion Narodowy

Kolejna rzecz, która na pewno jest w stanie pomóc futbolowi w Polsce to efekt “momentu przełomowego”, w którym to futbol amerykański trafi nie do ograniczonej społeczności, a do całej Polski. Przytoczę prosty przykład, MMA miało swój “moment przełomowy” takim momentem okazała się walka Mariusz Pudzianowskiego z Marcinem Najmanem. Walka która, przy pomocy dobrze ukierunkowanego marketingu i promocji przyciągnęła ogromną liczbę osób przed telewizory, wzniosła MMA na nowy poziom popularności, pozwoliła na to, by ta dyscyplina nabrała nowego rozpędu, co pomogło znacznie samym zawodnikom, dla których pojawili się nowi sponsorzy, większe pieniądze i możliwość “pokazania się”. Czy my także otrzymamy możliwość przeżycia takowego momentu? Myślę, że przełomowy dla futbolu może być finał PLFA I na Stadionie Narodowym w Warszawie. Finał, kóry przy naprawdę dobrej promocji i zaangażowaniu wszystkich fanów futbolu by było to wydarzenie, o którym będzie głośno może otworzyć nam, zawodnikom i klubom drzwi do lepszego jutra, nowych możliwości i dużych pieniędzy, dlatego nie możemy zapominać, że razem działamy na rzecz rozwoju futbolu, razem kreujemy wizerunek tego sportu w naszym kraju i że zawszę na pierwszym miejscu powinniśmy stawiać nie korzyści materialne, namacalne, które kiedyś przyjdzie nam czerpać z futbolu, a satysfakcję z tego, że mamy możliwość założyć sprzęt, wyjść na boisko i poczuć magię futbolu.

 

  Marek Goliasz

 wiceprezes Silvers Olkusz