Zawsze elegancko
Rolety, to nic innego jak zwijający się materiał zasłaniający okno, a niekiedy też i drzwi. W bogatszych domach, rolety miały także oddzielać pomieszczenie kąpielowe w łazience, od toaletowego. Im bardziej barwny był materiał roletowy, tym jego właściciele byli bardziej uposażeni.
W grobowcach faraonów
Egipt, jak czytamy w Encyklopedii Świata, był tak naprawdę kolebką rolet. W czasach, gdy niewolnicy budowali dla faraona wielkie piramidy, faraon przyglądając się ich pracy odsłaniał swe oblicze od słońca stosując przenośne rolety. Często rolety wykonane były z trzciny lub słomy, rzadziej robiono je z bambusowych kijków. Bambusowe rolety miały już swoje zastosowanie w starożytnych grobowcach władców Egiptu. Oddzielały one złożony w grobie skarbczyk królewski od ciała faraona.
Rolety w średniowieczu
Średniowiecze, to okres pewnego rodzaju zacofania intelektualnego i ekonomicznego. Rolety do okien wykonywano wtedy z muślinu. Był to cienki materiał, który bardzo się miął, a przede wszystkim trudno się zwijał. Podobno stosowano je w domach publicznych z odpowiednią dziurą na środku do wiadomego celu.
Wiek siedemnasty
W 1669 roku, w Kopenhadze sporządzano spis inwentarski pewnego bogatego zamku. Wówczas to zwrócono uwagę na znajdujące się tam rolety okienne. Materiał, z którego wykonana była ta roleta, przedstawiała piękne krajobrazy wraz z mieszkającymi tam zwierzętami.
Czasy wielkich odkryć i wynalazków
XIX stulecie, uważa się za okres wielkich odkryć i wynalazków. W tym okresie w Stanach Zjednoczonych został opatentowany pierwszy mechanizm sprężynowy, odpowiadający za mechaniczne przesuwanie się tkaniny roletowej. Wymyślił ten mechanizm Duńczyk, niejaki Christian Faber. Podobno on zastosował roletę ze wspomnianym mechanizmem w oknie łazienki, w której kapała się jego gosposia. I w najmniej odpowiednim momencie dla gosposi, odwijał on roletę wprawiając tym samym kobietę w zakłopotanie.
W czasie II Wojny Światowej
Wybuch wojny sprawił, ze kilka fabryk produkujących rolety, musiało zawiesić swoją działalność. Ale te rolety, które już zostały zakupione do domów, pełniły rolę zaciemniającą okna przed ewentualnymi nalotami bombowymi. Najczęściej były one wykonane z tektury w kolorze czarnym
W regionie świętokrzyskim
W miejscowości Brody Iłżeckie znana była przed wojną pewna kurtyzana o imieniu Janina. Aby nie zrażać swoich domowników do bezecnego procederu, który uprawiała, w oknach swojego pokoju kazała zamontować przebiegła kobieta rolety. Były na nich wymalowane sceny z orientalną sztuką kamasutry, która miała pozytywnie wpływać na jej klientów. Z biegiem lat mawiano na nią Jaśka Roleciara.
Ewa Michałowska – Walkiewicz