Dziennik “Granma” podał, że studnie, które prawdopodobnie były źródłem zarażenia, zostały zamknięte. Podejrzewa się, że przyczyną była zanieczyszczona woda po ulewnych deszczach i fali upałów.
Rząd Kuby zapewnił, że podjął wszelkie środki niezbędne do walki z epidemią, włączając w to pobieranie próbek wody i dodawanie chloru w celu oczyszczenia. Około 1000 osób natychmiast otrzymało pomoc medyczną.
Większość zarażonych pochodzi z przybrzeżnego miasta Manzanillo w południowo-wschodniej Kubie. Władze zapewniają, że liczba odnotowanych przypadków spada. Według danych kubańskiego Ministerstwa Zdrowia jest to pierwsze odnotowane ognisko cholery na Kubie od rewolucji w 1959 r. Ostatnia epidemia cholery na Kubie zakończyła się w 1882.
Korespondent BBC dowiedział się, że w lokalnym radiu szybko pojawiły się komunikaty wzywające do zachowania szczególnej ostrożności w przygotowaniu posiłków i dbania o higienę osobistą. Jako przyczynę podawano jednak epidemię biegunki, nie wspominając nic na temat cholery.