Autor: Ania Navas
Od stuleci jesteśmy przygotowani do podziwiania dzieł sztuki zawieszonych na ścianach, które powstały w sposób tradycyjny. Na drewnianym lub płóciennym podłożu możemy podziwiać wizerunki, pejzaże lub obrazy abstrakcyjne wykonane przy użyciu farb olejnych, akwareli lub technik grafiki.
W poszukiwaniu nowatorskich metod wyrazu artystycznego powstają nowe formy sztuki. Tym razem warto przedstawić niezwykle interesującego artystę z Polski, Marcina Duńskiego. Jego obrazy powstają przy użyciu stalowych gwoździ.
Dlaczego Pana wybór padł właśnie na młotek i gwoździe?
Powstanie mojego pierwszego obrazu z gwoździ było niejako kontynuacją tego co robiłem bezpośrednio przed, czyli tworzeniem obrazów, które wykonywałem techniką zwaną puentylizmem lub pointylizmem ( nazwa pochodzi z języka francuskiego „ pointiller” czyli kropkować, punktować).
Jest to technika neoimpresjonistyczna polegająca na budowaniu kompozycji obrazu poprzez zapełnianie gęsto rozmieszczonymi punktami.
Mówiąc prościej tworzyłem portrety stawiając na papierze długopisem lub cienkopisem kropki. Jakieś dwa lata temu wpadłem na pomysł aby spróbować wbijać gwoździe w deskę w miejsce tych punkcików i w ten sposób tworzyć obrazy trójwymiarowe.
Jak powstają tego typu dzieła? Na czym polega technika i czy wykonanie obrazu to długi proces?
Ogromną zaletą wykonywanych tą techniką obrazów jest to, że mają one charakter trójwymiarowy. Oznacza to, że wbite na różną głębokość gwoździe rzucają cień, który w zależności od kąta padania światła na pracę stwarza wrażenie głębi.
Obraz obserwowany pod różnym kątem może wyglądać jak delikatny szkic wykonany ołówkiem bądź mocno nasycony tuszem rysunek.
Często oglądający moje prace zadają mi pytanie w jaki sposób tworzę cienie, jaśniejsze i ciemniejsze miejsca na obrazie? Otóż wszystko zależy od koncentracji wbitych przeze mnie gwoździ oraz odległości między nimi. Czym mniejsza odległość pomiędzy poszczególnymi gwoździami, tym obszar jest ciemniejszy i odwrotnie.
Jaka jest tematyka dzieł?
Zdecydowanie różnorodna. Począwszy od portretów zwykłych ludzi lub wizerunków znanych historycznie postaci, obrazów przedstawiających naturę i zwierzęta aż do tematyki religijnej. Interesuje mnie również podejmowanie tematów bardziej nowoczesnych czy też nowa interpretacja znanych w świecie dzieł malarstwa i grafiki.
Miał Pan szereg wystaw w Polsce. Mieszka Pan i tworzy w Częstochowie, stąd niedawna ciesząca się dużym powodzeniem wystawa dzieł o tematyce religijnej na Jasnej Górze.
Wkrótce, od 6 do 10 grudnia będzie Pan prezentował swoje dzieła po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych.
Tak. Duże emocje wzbudza we mnie moja pierwsza wystawa na kontynencie amerykańskim. W Miami jak co roku w grudniu odbędą się światowe targi sztuki Art Basel oraz towarzyszące im wystawy satelitarne. Jedną z nich będzie prezentacja sztuki, połączona ze sprzedażą o nazwie RED DOT. Moje prace będą wystawione w uczestniczącej w tej wystawie Galerii Jason Perez.
Oto moja strona internetowa MARCIN DUŃSKI – marcin duński (dunski-art.com)
Naturalnie będę tam obecny i mam nadzieję na nawiązanie nowych ciekawych kontaktów w świecie artystycznym.
Red Dot Art Fair
2217 NW 5th Ave, Miami, FL 33127, USA
6-10 grudnia, 2023
Więcej informacji oraz zakup biletów na stronie internetowej redwoodartgroup.com
Artysta Marcin Duński w towarzystwie autorki wywiadu, Ani Navas (z prawej) oraz Krystyny Teller- Polish News