Redakcja Polish News, postanowiła w słoneczne dni złotej polskiej jesieni, wybrać się na Podkarpacie, aby móc tam zobaczyć i podziwiać łańcucką oranżerię.
Własność ksieżnej marszałkowej
Piekna oranżeria, znajdująca się w parku zamkowym w Łańcucie, wzniesiona została w latach 1799-1802. Miała ona służyć księżnej marszałkowej Izabelli Lubomirskiej, jako miejsce odpoczynku i wytchnienia po trudach każdego dnia. Projekt do pobudowania wspomnianej oranżerii, wykonał Chrystian Piotr Aigner zaś sztukaterię zdobniczą wykonał Fryderyk Bauman. Jest ona obiektem o dwóch kondygnacjach. Od wschodu, połączona jest arkadowym przejściem z pałacem. Od zachodu natomiast, elewacja oranżerii ozdobiona jest portykiem opartym na czterech jońskich kolumnach.
Przeznaczenie oranżerii
W XIX stuleciu, na parterze oranżerii odbywały się liczne koncerty oraz przedstawienia teatralne. Natomiast na piętrach, znajdowały się garderoby oraz pokoje mieszkalne. Tam niekiedy zamieszkiwał kapelan zamkowy oraz nadworny lekarz. Na górze znajdowały się także, pokoje dla aktorów, występujących w spektaklach granych na terenie oranżerii. Jednkaże nadrzędną rolą oranzerii, było spelnienie miejsca zadumy i kontemolacji jakim oddawała się księżna Izabela. Do dziś szczególną atrakcję stwarzają tam zgromadzone ptaki, owady i zwierzęta.
Lata współczesne
W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, w parterowej sali urządzono tak zwany Ogród Zimowy, znajduje się tuataj egzotyczna roślinność oraz małoposturowe zwierzęta.
Polish News dziękuje panu dyrektorowi zamku łańcuckiego, Witowi Karolowi Wojtowiczowi za zaproszenie.
Ewa Michałowska – Walkiewicz