Przyjęcie przez Sejm Republiki Litewskiej w dniu 17 marca 2011 roku nowelizacji Ustawy o oświacie wywołało, zarówno wśród polskiej mniejszości na Litwie, jak i w społeczeństwie polskim, poczucie zawodu i niepokoju. Ministerstwo Spraw Zagranicznych z rozczarowaniem przyjęło decyzję litewskiego parlamentu.
Litewski Sejm przyjął ustawę o oświacie wbrew woli samych zainteresowanych, udokumentowanej petycją z 60 tysiącami podpisów w obronie szkolnictwa polskiego. Ustawę przyjęto mimo wielokrotnie zgłaszanych zastrzeżeń władz polskich, które wskazywały niebezpieczeństwo złamania dwustronnych zobowiązań przyjętych przez Litwę między innymi w Traktacie między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy z roku 1994.
Władze Republiki Litewskiej nie okazały woli partnerskiego potraktowania tej, tak ważnej dla polskiej społeczności na Litwie, kwestii i nie podjęły działań w celu znalezienia rozwiązania zgodnego z europejskimi standardami i powszechnie uznawaną w prawie międzynarodowym zasadą niepogarszania praw nabytych przez mniejszości.
Skutki wprowadzonych obecnie zmian prowadzą do stopniowego demontażu systemu szkolnictwa polskiej mniejszości, a tym samym, miast wzmacniać integrację
i obywatelski udział mniejszości polskiej w życiu społeczeństwa litewskiego, prowadzić będą do przymusowej asymilacji.
Używane w trakcie debaty na Litwie argumenty o podobieństwie nowych rozwiązań do tych stosowanych w szkołach dla mniejszości w Polsce są nieadekwatne. Użyto tego argumentu wybiórczo, nie wspominając o funkcjonującym w Polsce uprzywilejowaniu szkół mniejszości, przekładającym się m.in. na znacznie wyższy poziom ich finansowania, niższe normy kompletowania klas i bezpłatne podręczniki oraz o obligatoryjnym egzaminie z języka ojczystego, który młodzi Litwini w Polsce zdają na maturze, a także o nauczaniu historii i geografii Litwy, jako odrębnych przedmiotów, wykładanych w języku ojczystym.
Strona polska przestrzega europejskich zasad stosowanych wobec mniejszości narodowych. Tego samego oczekuje od wszystkich państw na których terytoriach zamieszkuje mniejszość polska. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zawsze deklarowało gotowość do dialogu i poszukiwania rozwiązań w tej sprawie. Niestety, działania litewskich władz znacznie ograniczają możliwości i sens takiego dialogu.
Marcin Bosacki
Rzecznik Prasowy