– powiedział prezydent Bronisław Komorowski po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Andersem Fogh Rasmussenem. Na Lizbońskim szczycie Sojusz przyjął nową koncepcję strategiczną.
– Jestem przekonany, że zdołamy wszyscy wysiłkiem wspólnym umocnić elementy ustalone w czasie szczytu NATO w Lizbonie – oświadczył prezydent.
Jak powiedział, strona polska uważa szczyt NATO w Lizbonie “za bardzo duże osiągnięcie także osobiste pana sekretarza generalnego”. Jednocześnie zaznaczył, że nasz kraj uważa postanowienia tego szczytu “za dobre rozwiązanie kompromisowe, które otwiera bardzo dobre perspektywy na przyszłość”.
Według prezydenta uzgodnienia podjęte w Lizbonie, budują “wewnętrzną równowagę w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego pomiędzy zadaniami związanymi z wykonaniem zobowiązań wynikających z art. 5. Traktatu Waszyngtońskiego, a także z misji zewnętrznych wynikających z zupełnie nowych wyzwań, przed którymi Sojusz stanął”. Przyjęta na najbliższe 10 lat nowa koncepcja strategiczna Sojuszu zapowiada budowę natowskiej obrony przeciwrakietowej i gotowość do współpracy w tej dziedzinie z Rosją. Dokument, o co zabiegała Polska, potwierdza, że obrona terytorialna i solidarność sojuszników na wypadek ataku jest podstawowym zadaniem NATO zgodnie z art. 5. Traktatu Waszyngtońskiego. Z drugiej strony strategia mówi o nowych, globalnych wyzwaniach XXI w.: terroryzmie, rakietach dalekiego zasięgu, wojnie cybernetycznej czy zagrożeniu dla bezpieczeństwa energetycznego. (PAP)