Prezydent z wizytą w Berlinie

Komorowski

Komorowski Prezydent Bronisław Komorowski podczas jednodniowej wizyty w Berlinie wziął udział z prezydentem Niemiec Christianem Wulffem w uroczystości 20-lecia Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży. Na Uniwersytecie Humboldtów wygłosił doroczne Przemówienie Berlińskie.

 

 

Piątkowa wizyta w Berlinie jest elementem obchodów 20. rocznicy polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy oraz Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży.

 

W rozmowach prezydentów Polski i Niemiec pojawi się też temat rozpoczynającego się 1 lipca polskiego przewodnictwa w Radzie UE i jego priorytetów.

 

W ambasadzie RP w Berlinie Komorowski pośmiertnie odznaczył Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej byłego NRD-owskiego dysydenta i obrońcę praw człowieka Ludwiga Mehlhorna. Prezydenci Polski i Niemiec złożyli też kwiaty pod pomnikiem Solidarności.

 Berlin

Na Uniwersytecie Humboldtów polski prezydent wygłosił przemówienie w ramach cyklu “Przemówień Berlińskich”, wygłaszanych przez niemieckich prezydentów.

 

W przeszłości tylko dwa razy zdarzyło się, że zaszczyt ten odstąpiono zagranicznym gościom: w 1998 roku był to ówczesny prezydent Finlandii Martti Ahtisaari i w 1999 roku ówczesny sekretarz generalny ONZ Kofi Annan.

 Mlodziez

Po spotkaniu na uniwersytecie Komorowski i Wulff będą rozmawiali w cztery oczy w jednej z berlińskich kawiarni. Następnie udali się na uroczystości 20-lecia Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży. Prezydent Polski, zwracając się do młodych ludzi obecnych na uroczystości, powiedział: – To cudowne mieć 20 lat, absolutna zazdrość przeze mnie przemawia.


Jak podkreślił, 20 lat polsko-niemieckiej wymiany młodzieży to też 20 lat dobrych relacji polsko-niemieckich, 20 lat wolnej, demokratycznej Polski i 20 lat zjednoczonych Niemiec.


Bronisław Komorowski zaznaczył, że do młodzieży trzeba mówić zrozumiałym językiem i należy zastanowić się, jak opowiadać o smutnym okresie złych relacji polsko-niemieckich.


– Tak jak opowiadałem swoim dzieciom, co to jest realny socjalizm. Że kiedy szło się do kawiarni na piwo, można je było kupić tylko do konsumpcji, a do wyboru był albo serek topiony, albo tatar (…), więc chodziliśmy i kupowaliśmy do jednego tatara cztery piwa – żartował Bronisław Komorowski. – Życzę więc na to 20-lecie, abyśmy potrafili opowiadać młodym Polakom i Niemcom historię w sposób dla nich zrozumiały – dodał polski prezydent.


Zdaniem Bronisława Komorowskiego, musimy nauczyć się budować dobre emocje polsko-niemieckie, także ze względu na to, że żyjemy w czasach, kiedy możemy mówić, że wbrew trudnej historii mamy do czynienia z dobrą wspólnotą losów.

 

– Dzisiaj przyjaźń polsko-niemiecka stała się rzeczywistością. Wiele osób nie miało nawet odwagi o tym marzyć – mówił Wulff. Jak podkreślał, Polacy i Niemcy coraz bardziej się lubią i dzielą te same wartości. – Sąsiedzkie kraje postrzegamy jako coraz ważniejszego partnera – dodał.


Według Wulffa, w Niemczech trzeba jeszcze wiele zrobić, by zlikwidować uprzedzenia w stosunku do Polaków i szerzyć wiedzę o polskich sąsiadach. Jak mówił, wspólne przeżycia podczas spotkań młodzieży umacniają podstawy współpracy polsko-niemieckiej. Ważne jest – zaznaczył – by wzbudzać też zainteresowanie językiem drugiej strony.

 

Z okazji 20-lecia Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży prezydenci Komorowski i Wulff wręczyli wyróżnienia “Dobry sąsiad” dziesięciu osobom i sześciu instytucjom szczególnie zaangażowanym na rzecz wymiany między młodymi Polakami a Niemcami.
 Zwieńczeniem wizyty był uroczysty obiad wydany przez prezydenta Wulffa.

 (PAP)

prezydent.pl