
Sam mecz rozpoczął się w dość leniwym tempie, pomimo dobrej pogody panującej w tym dniu w Chicago. Wieczorem ochłodziło się do 28 C, wilgotność była tylko 35% a wiatr nie przeszkadzał futbolistom. Stadion wypełniony niemal do końca – nic tylko grać. Niestety, kibice Bears zawiedli się na swym teamie po raz kolejny. W I połowie wystąpiły pierwsze składy oby zespołów. Ze względu na kontuzje nie zobaczyliśmy w akcji następujących zawodników: Bears – Hanie, Steltz, Wright, Bullocks, Roach, Urlacher i Bennett; Cardinals – Fitzgerald, Roberts, Schofield, Hayes, Mougey i Patrick.
W obu drużynach przedsezonowe spotkania mają jeszcze wiele wyjaśnić ale chyba najbardziej interesująca jest kwestia kto zagra jako pierwszy rozgrywający w Cardinals. Zobaczyliśmy na Soldier Field obu wszystkich kandydatów ale oczywiście podam tylko statystyki tych dwóch głównych. D. Anderson zaczął i zagrał bardzo dobrze: rzucił 7 celnych podań (12 prób) na odległość 94 jardów. jedno z tych podań zostało zamienione na przyłożenie. Jego rating – 111.1. Później w akcji oglądaliśmy faworyzowanego M. Leinarta. Oto jego statystyka: 9-10, 84 jardy, 1 TD. Rating – 135.0. W dalszym ciagu nie ma żelaznego kandydata na tę pozycję (według opinii trenera Arizończyków) ale szanse Andersona podobno bardzo wzrosły po tym meczu.
Co na tej pozycji oglądaliśmy wśród gospodarzy? Bardzo marny show w wykonaniu Cutlera: 10-20, 129 jardów, 4 sack, 2 int i rating zaledwie 31.0. Po liderze Bears na pole gry wyruszył pierwszoroczniak Dan LeFevour i spisał się nadspodziewanie dobrze. Proszę tylko porównać poniższe liczby ze statystyką Cutlera: 10-12, 100 jardów, 0 int , 0 sack, 1 TD, rating 129.2! LeFevour pochodzi z przedmieść Chicago (konkretnie z Downers Grove – uroczego podmiejskiego miasteczka, w którym miałem przyjemność mieszkać przez kilka lat), nie muszę więc opisywać jaką popularnością cieszy się ten zawodników wśród miejscowych kibiców.
J. Cutler podczas konferencji prasowej
W czasie gdy formacją ofensywną dowodził LeFevour, gospodarze uzyskali korzystny wynik z przeciwnikami. Najlepsza akcja to sprytne podanie do J.Iglesisa zakończone przyłożeniem. Ten ostatni to drugoroczniak, który sobotnim występem chyba zapewnił sobie miejsce w 53 osobowym składzie na sezon regularny.
Kilka słów o J. Knox, bowiem okazuje się, że ten młody receiver jest jednym z najpopularniejszych graczy wybieranym w fantasy football. Okazał się w tym dniu najlepszy na swej pozycji – 3 złapane podania z 57 jardów (w tym jedno bardzo trudne z 41 jardów), ale kwoli sprawiedliwości trzeba zaznaczyć, że Knox jest najczęstszym celem Cutlera, który skierował do niego w sobotę 8 podań. Nie był to wobec tego najlepszy dzień Johnnego.
A receiverzy Arizony? Fitzgeralda zastąpił S. Williams i zrobił to bardzo dobrze. Złapał 5 podań z 79 jardów i wywalczył przyłożenie. Oprócz niego aktywny był M. Komar – 6 rec. 76 jardów. Na pozycji RB wśród gości wyróżnił się T. Hightower: 8 akcji na 62 jardach a z gospodarzy najlepszy na tej pozycji był C. Taylor: 5 indywidualnych akcji i 36 pokonanych jardów. Defensorzy: Arizona – R. Johnson (6 tackles) i Chicago – P. Tinoisamoa (6 tackles). Nieźle spisywał się L.Briggs w barwach bears ale doznał kontuzji,która wyeliminowała go z meczu.
Jak ważną formacją jest special team przekonaliśmy się bardzo wyraźnie podczas tej sobotniej konfrontacji. R. Gould nie wykonał dwóch kopnięć za 3 punkty (raz został zablokowany) a special team gości przechwycił 2 podania Cutlera. Można więc powiedzieć, że te cztery zagrania zadecydowały o zwycięstwie Cardinals.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Bears L. Smith bił się w piersi przepraszając za nieudolność swoich graczy i zapewniał, że pozstałe 2 tygodnie do sezonu regularnego pozwolą wyeliminować wszystkie błędy zespołu. Wydaje się, że nie przekonał swą wypowiedzią nikogo spośród obecnych w sali konferencyjnej.
W ostatnim tygodniu preseason Bears zagrają już w czwartek w Cleveland z miejscowymi Browns a na inaugurację rozgrywek podejmą Detroit Lions. Także w czwartek ostatni mecz rundy przygotowawczej rozegrają Cardinals. Podejmą oni Washington Redskins a na otwarcie sezonu pojadą do St. Louis.
L. Smith podczas konferencji prasowej
Jacek Urbańczyk – Chicago, IL.
Dział Amerykański PZFA
Zdjęcia: autor – Jacek Urbańczyk
Fotoreportaż ze spotkania w GALERII POLISH NEWS:
https://polishnews.com/index.php?option=com_wrapper&view=wrapper&Itemid=310