Rodzina legendarnego kuriera: “Oddać Polakom medal Karskiego!”

Najpierw usiłowano podsunąć kandydaturę Lecha Wałęsy, ale ta okazała się dla Białego Domu za “trudna”, bo legendarny przywódca “Solidarności” i prezydenta RP odmówił udziału w spotkaniu z Obamą, kiedy ten odwiedzał Polskę.

Do odbioru odznaczenia wytypowany został ostatecznie Adam Rotfeld. Kiedy, oglądając TVN 24, bratanica Jana Karskiego i jego córka chrzestna dr Wiesława Kozielewska-Trzaska, dowiedziała się o tym wraz z komentarzem, iż tak się dzieje bo… Jan Karski “nie pozostawił żadnej rodziny”, myślała, że śni. Potem przyszło oburzenie i działanie. Publicznie protestowała w mediach jasno artykułując, co myśli o takich poczynaniach polskich i polonijnych “współorganizatorach” wydarzenia medalowego.

Za skandal uważała, że rodziny nie tylko nie zaproszono do Białego Domu, ale nawet nie poinformowano o zaszczytnym odznaczeniu.

– Nie zabrakło w orszaku wielu innych pragnacych pokazywać się z tej okazji – mówiła z goryczą pani doktor.

 

Źródło: http://www.dziennikwschodni.pl/