Rolnicy znowu na drogach

Protest rolników. Foto:/www.tygodnik-rolniczy.pl

Rolnicy znowu na drogach

A „rotacyjny” miał wbijać Putina w ziemię, a będzie zbierał gnój…

To już piąty protest rolników, który został zorganizowany w walce o polskie rolnictwo, ale i nie tylko. Protest ten ma wydźwięk o wiele większy, ponieważ został on też z organizowany w walce o polską rację stanu.

Nie jest ostatnią

Demonstracja rolników, która miała miejsce w dniu 20 marca bieżącego roku, na pewno nie jest już ostatnią. Cykliczne formy protestów rolników, każdorazowo muszą przybierać na sile. Takich informacji Redakcji Polish News udzielił organizator demonstracji rolników na DK92 w miejscowości Zakręt pan Łukasz Komorowski.

Na mazowieckich drogach

Strajk rolników dał się solidnie we znaki kierowcom na Mazowszu. Było bardzo spokojnie mimo, że blokady dróg trwały w różnych powiatach mazowieckich oraz tuż wokół Warszawy i w blisko 600 innych miejscach w całym kraju. Strajk generalny rolników miał miejsce w niemalże całym kraju. Protestujący rolnicy sprzeciwiają się m.in. zapisom europejskiego Zielonego Ładu oraz importowi produktów rolniczych spoza UE.

Rada Krajowa NSZZ Rolników

Wspomniany strajk został zwołany przez Radę Krajową NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Rzecznik prasowy NSZZ Rolników Adrian Wawrzyniak powiedział, że polski rolnik sprzeciwia się Zielonemu Ładowi, importowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, a także ograniczaniu hodowli zwierząt w naszym kraju, co potęguje dramatyczną sytuację polskiego rolnictwa. Rolnicy chcą także należnego im oczywiście wsparcia w postaci rekompensat.

Do kosza Zielony Ład

– Nie zgadzamy się na Zielony Ład, nie będziemy się rozdrabniać i nie będziemy nad nim dyskutować. Tam nie ma nic da nas – mówili rolnicy. – Żądamy likwidacji Zielonego Ładu w całości- głośno wołali. Lecz niestety nikt z polskiego „nie -rządu”, nie pofatygował się do rolników, od których zależy polski chleb. Jest to smutne i żenujące. Szkoda, że skandalicznie wybierający polski rząd wyborcy, do chwili obecnej nie zdają sobie sprawy z tego co zrobili całemu narodowi. Po raz kolejny mamy do czynienia z targowicą.

Fot: Tomasz Ślęzak/tygodnik-rolniczy.pl

Miał „Hołowia rotacyjny” wbijać w ziemie Putina…

…A będzie zbierał gnój z własnej posesji, ponieważ rolnicy wywalili go „trochę” wokół jego posesji. Oby zbierał własnymi rękami to może doceniłby ciężką pracę, a nie tylko robienie głupich min na scenie. Jest tak „źle wyglądający”, że właściwie i głupich min robić nie musi. A może to zbieranie gnoju z własnej posesji jest przeznaczeniem marszałka „Hołowni rotacyjnego”. Na płocie wspomnianej posesji rolnicy rozwiesili transparenty z napisami, że „dziękują rządowi za pałowanie i gazowanie, na poprzednim strajku”. Największy z napisów brzmiał:  ZDRAJCA POLSKIEJ WSI.

Ewa Michałowska- Walkiewicz