Widzisz o Panie polski naród jęczy
Jak Prusak we Wrześni polskie dzieci męczy
Za pacierz do Ojca co uczniów języku matki
Bije Prusak we Wrześni nasze polskie dziatki…
Uczestnicy Historycznego strajku.
– Strajk uczniów szkół podstawowych we Wrześni, który miał miejsce w latach 1901–1902, skierowany był przeciwko germanizacji polskich dzieci. Obejmował on również, protest rodziców przeciw biciu dzieci przez pruskie władze szkolne – relacjonuje Marzena Anna Chmielewska skarżyska pasjonatka historii.
– Strajk ten, rozpoczął się w dniu 3 września 1901 roku, wtedy gdy niemiecki nauczyciel Hans Detrmajer, wymierzył karę cielesną dzieciom, za odmowę udzielania odpowiedzi na prowadzonych przez niego lekcjach w języku niemieckim. Zastrajkowało wówczas 118 uczniów, natomiast ich rodziców władze niemieckie ukarały kilkudniowym internowaniem, a następnie bardzo wysokimi grzywnami – dodaje kobieta.
– Przywódcą duchowym wspomnianego strajku, był ksiądz Jan Laskowski, który we wrześnieńskim kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy, odprawiał przez kilka miesięcy po kilka mszy dziennie za protestujące dzieci i ich rodziców – opowiada pani Marzena. Protest ten, zainspirował władze pruskie, do pozwania dzieci i ich rodziców do sądu. Gdy ruszyły procesy przeciwko strajkującym, państwo pruskie oskarżyło dzieci i ich rodziny o zagrzewanie społeczeństwa polskiego, do nieposłuszeństwa wobec panującej wówczas władzy – wtrąca pani Chmielewska.
– Sąd, wysłuchawszy zarzutów ze strony niemieckich nauczycieli, zawyrokował karą więzienia dla strajkujących uczniów i ich rodziców. Skazano łącznie 25 osób, a dzieci traktowane były podczas toczących się spraw jak osoby dorosłe, a co najważniejsze bez możliwości posiadania obrońcy. Minimalny czas kary, wyniósł 2 miesiące aresztu, maksymalny zaś 2,5 roku więzienia. Zastosowano tę właśnie karę, wobec Nepomuceny Piaseckiej, która jawnie władzom pruskim głosiła tezy o wolności polskiego słowa. Pruskie państwo, całkowicie podporządkowane chorej idei kulturkampfu, za wszelką cenę chciało przemocą zdławić wszelki opór obywateli polskich – opowiada Marzena Chmielewska.
Polski opór przeciwko germanizacji, wzmocnił się jeszcze bardziej, a Polacy mieszkający we wszystkich zaborach zjednoczyli się przeciwko brutalnej germanizacji polskich dzieci, protestowali też pisząc swoje literackie dzieła, jak to zrobili Maria Konopnicka oraz Henryk Sienkiewicz.
– To dobrze, że pamięta się w dobie dwudziestego pierwszego wieku, o takich rocznicach, jak strajk wrześnieński- dopowiada Emilia Wąsaczowa. Gdy dnia 1 września pamiętamy o wybuchu wojny, to też 3 dnia tego miesiąca, powinniśmy wspomnieć te dzieci, które dziś nie dla jednego Polaka, powinny stać się wzorem. Mam zdjęcia albumu, w którym kilka fotografii pokazuje wrześnieńskich rodziców. Mam też fotografię starej księgi historycznej, gdzie dokładnie opisane jest to zdarzenie- kończy kobieta.
EWA MICHAŁOWSKA WALKIEWICZ