Dzień Świętego Walentego stanowi znakomitą okazję do wręczenia kochanej – lub tylko lubianej – osobie drobnych upominków. Wiele zależy jednak od tego, kto i co uważa za drobne. Aristoteles Onasis wysłał swego czasu do słynnej śpiewaczki Marii Callas walentynkową kartkę ze szczerego złota, ozdobioną serduszkiem ze szmaragdów i brylantów. Opakowaną w „kopertę” w postaci futra z norek. Wartość tego prezentu szacowano na 250, 000 złotych.
W Anglii wręczano upominki w dniu św. Walentego już w XV wieku. Wysyłanie listów ma krótsze korzenie, sięga bowiem wieku XVII. Henryk VIII, znany żonobójca, ofiarował Annie Boleyn marcepanowe jabłko pokryte różowym lukrem, co w owej dobie wymagało nie lada kunsztu cukierniczego.
Niestety, nie każdego stać na gest Onasisa czy nawet obłudnego Henryka VIII. Zazwyczaj ze szczerego serca przesyłamy uwielbianym istotom bukiety kwiatów, bombonierki w kształcie serca, walentynkowe torty i wypieki, nieprzydatne – powiedzmy otwarcie – gadżety w postaci dmuchanych serc z pozłacanej czy srebrzystej folii na patyku. Już bardziej praktyczne są sercowate lizaki albo tabliczki czekolady, na których opakowaniach zostawiono miejsce na wpisanie imienia najulubieńszej istoty. Ale gdy w grę wchodzi wulkaniczna moc uczuć, czyż pora na racjonalność wyboru prezentu? Przecież także wyboru partnera czy partnerki nie planuje się i nie kalkuluje…
Zostawiamy więc wybór prezentów, bo to bardziej osobista sprawa, natomiast proponujemy do wykorzystania walentynkowe wyznania , życzenia, które są płodem autentycznej anonimowej , choć indywidualnej twórczosci.
W Dniu Swiętego Walentego, Chcę Ci szepnąć coś miłego,
Coś, co wzruszy serce Twe, Otóż bardzo kocham Cię!
Jesteś jak narkotyk, jak narkotyk wciągasz mnie
Jesteś jak narkotyk, mój narkotyk na dobre i złe.
Bajeczne pozdrowienia, Z bajecznej krainy,
Dla bajecznego chłopca, Od bajecznej dziewczyny.
O brzeg morza, biją fale, W mojej ręce róża schnie.
Choć nie widzę Ciebie wcale, Jednak ciągle kocham Cię!
Kochana, dziś rządzi Amor. Życzę Ci, aby ten bożek miłości Nie przegapił Twojego Serduszka i aby zawsze gościło w nim szczęscie.
Kochanej mojej żonie , którą poznałem 15 lat temu, rzucam pod stopy wszystkie róże całego świata oraz moje gorące serce, bijące miłoscią do Niej.
Moniko, moje serce piko! – Jasiek
Motylku! Kocham Cię jak mój komputer, najchętniej bym od Ciebie oczu i palców nie odrywał… Wojtek.
Dużo miłości i wiele słodkości w Dniu Walentego, życzy Redakcja PN