Bez kategorii

Za wcześnie i za szybko, towarzysze.

Mój nieżyjący już przyjaciel, bohater podziemia Solidarności, Eugeniusz Szumiejko, kiedy był wiceprezesem portu lotniczego we Wrocławiu mawiał, że, wojskowi, z którymi wtedy miasto współdzieliło lotnisko mają swoistą hierarchię ważności: najpierw papież-Polak, potem armia, na końcu […]