Plemienne przyzwolenie na cenzurę
Się mądrzyłem o gotowaniu żaby, to znaczy o opisie procesu, w którym niepostrzeżenie przyzwyczajamy się do rzeczy kiedyś dla nas nieakceptowalnych. A sam się dałem podgotować. To znaczy coś tam czułem, jak mnie podpiekało, ale to […]