Czar udanej machlojki
Pomyślałem (niestety, kto niby kazał, pozwolił, zachęcił?), jak pojmować fakt, że w takim np. lokalnym rządzie, zarządzie, komisji etc. ktoś podejmuje decyzję, która albo trochę, albo całkiem mi nie pasuje (np. podwyżka podatku od zarobku), […]