
Syn Kadafiego powiedział też, że wschodnia Libia nie może się oderwać od reszty kraju. Przeciwników reżimu nazwał terrorystami. „To są terroryści – powiedział. – Nie chcą żadnej konstytucji, nie chcą praw człowieka, nie chcą wolności”. Odpowiedzialnością za „smutne wydarzenia” w Libii obciążył „cudzoziemców” i wyraził przekonanie, że „wszystko to wkrótce się skończy”.
Agencja dpa pisze, że Muammar Kadafi zabarykadował się w Trypolisie z ostatnimi lojalnymi jednostkami wojska i zwolennikami. Z informacji libijskiej opozycji wynika, że w znacznej mierze utracił kontrolę nad resztą kraju. Podobno nawet w niektórych dzielnicach Trypolisu lojalne wobec reżimu siły bezpieczeństwa i milicje nie panują nad sytuacją.
Siły bezpieczeństwa strzelają do demonstrantów
Z informacji docierających z zachodniej części Libii wynika, że siły bezpieczeństwa brutalnie rozprawiają się tam z demonstrantami, a jednocześnie starają się nie dopuścić do tego, by zdjęcia, ukazujące takie akty przemocy, wydostały się z kraju.
Policja otworzyła w sobotę ogień do antyreżimowych demonstrantów na wybrzeżu Morza Śródziemnego w zachodniej Libii, raniąc dziesiątki ludzi – informuje gazeta „Kuryna” w wydaniu internetowym.
Według tego źródła batalion Al-Chuweildi al-Humaidi ostrzelał protestujących między miastami Sabrata i Surman. Brak bliższych informacji.
Organizacja Human Rights Watch poinformowała w sobotę, że lojalni wobec Muammara Kadafiego żołnierze ostrzelali demonstrantów w mieście Az-Zawija, ok. 40 km na zachód od Trypolisu. Na temat tego incydentu również nie ma bliższych informacji.
Agencja DPA informuje, powołując się na świadków, że na 250-kilometrowej trasie między Trypolisem a granicą tunezyjską siły lojalne wobec reżimu Kadafiego ustanowiły około 30 punktów kontrolnych. Tysiącom ludzi, opuszczającym Libię, odbiera się na nich i na granicy z Tunezją telefony komórkowe i karty pamięci aparatów fotograficznych. Siły bezpieczeństwa chcą w ten sposób zapobiec wydostaniu się z Libii zdjęć, pokazujących stosowanie siły wobec demonstrantów.
Świadkowie twierdzą, że granicy Libii z Tunezją strzegą libijskie siły bezpieczeństwa oraz „afrykańscy najemnicy”.
Source: www.orange.pl
Zdjęcie (AFP) – Saif al-Islam , syn Kadafiego.