Kazimierz Prószyński fot: https://www.gosc.pl/
Polish News na międzynarodowej wystawie
W Krainie Polskich Jezior, zorganizowana była wystawa starych fotografii przedstawiających gwiazdy przedwojennego kina. Na tym wieczorku, snute były też opowieści nie tylko o dawnych aktorach, ale o kinematografii, do której niebywałego wkładu dokonał Polak Kazimierz Prószyński.
Polski pleograf
Historia kinematografii w Polsce, zaczęła się w roku 1894. Wtedy to wcześniej wspomniany Kazimierz Prószyński, stworzył pleograf. Pleograf, to nic innego jak aparat kinematograficzny, służący zarówno do rejestracji materiału filmowego jak też i do jego projekcji. Konstrukcja polska pleografu, miała miejsce niecały rok przed podobnym wynalazkiem braci Lumière. Podobno Louis Lumiére, w trakcie demonstracji wynalezionego przez Prószyńskiego pleografu, oznajmił wszystkim obecnym: „Panowie, ten człowiek z Polski jest pierwszy w kinematografii, ja jestem drugi”. Nikt jednak nie pamięta Polaka, który wtedy nawet nie miał swojej własnej Ojczyzny.
Prószyński filmujący areoskopem ulice Paryża w 1909 roku
fot: https://pl.wikipedia.org/wiki
Filmy dokumentalne i biopleograf
Urządzenie Prószyńskiego jak nie trudno się domyśleć, zapoczątkowało dzieje polskiej kinematografii. Pleografem pod koniec XIX wieku, nakręcone zostały pierwsze krótkie filmy dokumentalne. Prace nad rozwojem tego urządzenia, doprowadziły do skonstruowania w 1898 roku udoskonalonego aparatu projekcyjnego, zwanego zwyczajowo biopleografem.
XX wiek
Rozbudowa polskiego przemysłu filmowego, szczególnie się zaznaczyła po odzyskaniu przez państwo polskie niepodległości. W polskiej kinematografii lat 30. XX wieku, twórcy filmów przedstawiali w swoich filmach głównie tematykę patriotyczną i miłosną. II wojna światowa przerwała kręcenie polskich filmów. Po wojnie przemysł filmowy uzyskał drugie życie. Ale narzucone mu zostały sztywne reguły socrealistyczne. W powojennym kinie polskim, były nakręcane taśmy dokonujące artystycznego rozrachunku z bolesnymi problemami okresu II wojny światowej. W 60. i 70. latach XX wieku, znaczną oglądalnością cieszyły się filmowe adaptacje wielu sławnych dzieł literackich.
Na wspomnianej wystawie, Redakcja Polish News miała okazję zobaczenia archiwalnych zdjęć gwiazd światowego starego kina.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
