fot. Marytka Czarnocka
Bomba w górę, proszę Państwa, bomba w górę!
19 lipca w Warszawie rozegrana została najsłynniejsza gonitwa w sezonie wyścigowym Derby 2020.
W niezwykle dramatycznym wyścigu triumfatorem Derby został Night Thunder trenowany przez Adama Wyrzyka, który o pół długości pokonał wielką faworytkę publiczności – niepokonaną do tej pory Inter Royal Lady. Ogiera do sukcesu poprowadził niezawodny polski czempion Szczepan Mazur dla właścicielki Agnieszki Prytulczyk.
Wyścig o błękitną wstęgę od początku nie ułożył się korzystnie dla stajni faworytki Inter Royal Lady. Dwójka jej towarzyszy stajennych, Hipop de Loire oraz Proletarius, została na starcie. Klacz ruszyła natomiast dobrze i znalazła się w czołówce. Peleton poprowadził w tej sytuacji Sewerus. Dopiero po kilkuset metrach Proletarius zdołał przebić się na front i podkręcił tempo. Świetnie w dystansie ulokował się Szczepan Mazur, który prowadził zwycięzcę biegu o Nagrodę Iwna, Night Thundera, w czołówce przy samej wewnętrznej bandzie. Tuż przed wyjściem na prostą Proletarius zaczął słabnąć i do ataku wcześnie przystąpiły Night Tornado i Inter Royal Lady. One walczyły między sobą, jednak za nimi dobrze ruszyły także Timemaster, Airy Boy oraz przyklejony do bandy Night Thunder.
Wydawało się, że faworytka nie da się pokonać, jednak uciekała Joannie Wyrzyk w pole. Skutecznie z klaczą walczył Timemaster, ale to Night Thunder pod Szczepanem Mazurem miał najwięcej sił. Tuż przed metą uzyskał on nieznaczną, ale bezpieczną przewagę i wygrał. Klacz została zmuszona do ostatniego wysiłku i rzutem na taśmę odebrała Timemasterowi drugie miejsce. Tym samym trener Adam Wyrzyk zanotował derbową dublę – czyli jego konie zajęły dwa pierwsze miejsca. Co ciekawe, trzy pozostałe płatne lokaty przypadły reprezentantom stajni Krzysztofa Ziemiańskiego – Timeasterowi, Petitowi oraz Night Tornado.
Dekorację poprowadzili: Minister Sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk, Członek Zarządu Totalizatora Sportowego Magdalena Kopka, Prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Tomasz Chalimoniuk, Prezes Firmy Westminster Gunnar Neuman oraz Przedstawiciel Firmy Westminster Patryk Petrol.
Wyścigi konne to także historia, tradycja i elegancja. W tym dniu na Torze Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie odbył się również konkurs na najpiękniejszy kapelusz. To jedyna w swoim rodzaju okazja, by przenieść się do czasów dwudziestolecia międzywojennego, gdzie podczas gonitw damy zwykły prezentować swoje fantazyjne nakrycia głowy, a dżentelmeni mogli dać się porwać emocjom związanym z odbywającą się na torze sportową rywalizacją.
Fot. Dorota Duda
„Wybór nie był łatwy, ale jury chciało pokazać, że w każdym wieku można wygrać, że szaleństwo i odwaga w stylizacji się opłaca, tak samo jak klasyka. Przecież to wspaniała zabawa.” – mówi Katarzyna Krauss, członek zarządu Damosfera Sp. z o.o., współorganizator Konkursu na najpiękniejszy kapelusz.