16 czerwca 2008 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński udał się z wizytą roboczą na Litwę. Po przylocie Prezydent Lech Kaczyński spotkał sie z Prezydentem Litwy Valdasem Adamkusem. Po spotkaniu odbyła się wspólna konferencja prasowa podczas której Prezydenci Polski i Litwy wygłosili oświadczenia dla prasy.
„Panie Prezydencie, Szanowni Państwo,
Oceniliśmy sprawę związaną z referendum irlandzkim. W sprawach, o których mówimy obowiązuje zasada jednomyślności. Z szacunkiem trzeba się odnieść do tego, co powiedzieli Irlandczycy i trzeba zapytać ich, jaki był powód. Gotowi jesteśmy o to ich zapytać, gotowi jesteśmy przyjąć z pokorą te odpowiedzi, które zostaną sformułowane.
Tu nic nie może być wymuszone, bo Unia jest związkiem wolnych narodów i wolnych ludzi. Jest związkiem narodów mniejszych, większych i dużych. I one wszystkie muszą być w taki sam sposób szanowane i traktowane. Na tym polega sukces Unii Europejskiej, że to, co zaczęło się 51 lat temu nie tylko nie skończyło się brakiem sukcesu, ale jest olbrzymim sukcesem, nieznanym w historii. Irlandczycy mają prawo powiedzieć to, co powiedzieli, a my mamy prawo ich przekonywać. Przekonamy lub nie. I to jest pierwsza cześć naszych rozmów.
Nie wiem, które jest to z kolei spotkanie z Waszym wspaniałym Prezydentem, – bo pomimo, że dobrze liczę to już straciłem rachubę – ale na pewno więcej niż dwudzieste. I tak właśnie powinno być pomiędzy narodami, które są odrębne, każdy jest inny, ale które łączy historia i interesy dnia dzisiejszego.”
Następnie Prezydent RP uczestniczył w uroczystości wręczenia Karty Polaka w Ambasadzie RP w Wilnie. Podczas uroczystości Prezydent RP powiedział:
„Panie Ambasadorze, Panie i Panowie,
Nie kryję swojej olbrzymiej satysfakcji i wzruszenia. Nie wiem, który już raz jestem w ciągu ostatnich ponad dwóch lat w Wilnie. Dziesiąty, piętnasty? Czuję się w tym mieście, jak u siebie w domu i tak czuć się powinienem. Jestem po części człowiekiem pochodzącym z tej części dawnej Rzeczypospolitej. Jestem człowiekiem, który do tej tradycji jest niezmiernie przywiązany. Ale jestem też człowiekiem, który patrzy realnie na naszą historię, bardzo realnie. Była kiedyś potężna Rzeczypospolita, był związek polsko – litewski, który tak właśnie nazywaliśmy, a dzisiaj jest odrębny naród litewski, jest odrębne litewskie państwo, które ma swoje ambicje i sukcesy.
I z tym państwem chcemy być w jak najgłębszej przyjaźni. Ale w tym państwie w dalszym ciągu mieszka wielu Polaków, którzy nie przyszli tu wczoraj, nie przyszli tu dla zarabiania pieniędzy, tylko są tutaj od wieków. I im należy się szczególny szacunek, szczególna sympatia ze strony macierzy, ze strony dzisiejszej Polski – III Rzeczypospolitej. I dlatego jest dla mnie olbrzymią satysfakcją, że rok temu mogłem podpisać ustawę o Karcie Polaka i że dzisiaj tu, w Wilnie mogę tę Kartę Polaka symbolicznie wręczyć. To wielki dzień nie tylko dlatego, że my Polacy jesteśmy nacjonalistami, odwrotnie – my nie jesteśmy nacjonalistami, jesteśmy patriotami swojej ojczyzny rozumiejąc, że inni są patriotami swoich ojczyzn. Tyle tylko, że jak wykazały badania Litwini i Polacy genetycznie niczym się nie różnią.
Oczywiście tyle pomieszanych pokoleń, zupełnie odrębny język, ale wzajemnie zrozumiały. Oczywiście są to dwa odrębne narody, ale związki między nimi pozostają bardzo silne. Od ponad dwóch lat – jak Bóg pozwolił mi zostać Prezydentem Polski – razem z wielkim Prezydentem Litwy Panem Valdasem Adamkusem pracujemy na tym, żeby te związku podtrzymać, umocnić, żeby w skali międzynarodowej – tam gdzie to tylko jest możliwe – działać razem. Inaczej mówiąc, żeby w najlepszym tego słowa znaczeniu, szanując swoją odrębność, – przyjmując, że Litwini są jednym narodem, a Polacy drugim -podtrzymać wzajemne związki. Ale te związki nie mogą abstrahować od tego, że wielu mieszkańców Litwy w dalszym ciągu pozostaje Polakami, a nie Litwinami. Muszą mieć swoje prawa, muszą działać zgodnie z regułami naszej europejskiej cywilizacji, a ta mówi, że mniejszość ma swoje prawa, ale ma też swoje obowiązki. Nikomu nie mówię, żeby nie był lojalnym obywatelem Republiki Litewskiej. Powinniście być lojalnymi obywatelami tej Republiki, ale powinniście być obywatelami, jak inni – szczególnie, że jesteście tutaj od wielu wieków.
Takie jest moje przesłanie, a jednocześnie moja satysfakcja. Satysfakcja z tego, że tutaj w tym pięknym pałacu jest dziś Ambasada Rzeczypospolitej, co jest zasługą Pana Amabasadora, bo bywało gorzej, ja to jeszcze pamiętam. To jest wspaniałe miejsce dla Ambasady Polski na Litwie – takie jak powinno być. Litwa w Polsce też ma swoją ambasadę w najbardziej ekskluzywnym miejscu Warszawy. I też tak powinno być, bo takie są między nami związki. Ale te związki nie ograniczają Waszych praw. I dlatego z satysfakcją będę Wam za chwilę Panie i Panowie wręczał Kartę Polaka”.
Źródło: http://www.prezydent.pl