Wspomnienie o Stanisławie Marusarzu

 

Stanisław Marusarz, urodził się 18 czerwca 1913 roku w Zakopanem. Zmarł on natomiast dnia 29 października 1993 roku, również w Zakopanem. Zasłynął on jako polski skoczek narciarski, dwuboista i alpejczyk. A przede wszystkim był on podporucznikiem Armii Krajowej. Towarzystwo Patriotyczne Renesans, zorganizowało wieczór wspomnień o tym wybitnym człowieku, powracając do czasów, kiedy podczas II wojny światowej Niemcy za wszelką cenę chcieli pozbawić go życia, a tuż po niej wiwatowali oddając mu cześć jako wybitnemu sportowcowi.

Życiorys

-Jak nie trudno się domyśleć Stanisław Marusarz, urodził się w rodzinie góralskiej, jako syn Heleny z domu Tatar i gajowego Jana. Pierwsze skoki narciarskie, zaczął trenować w wieku 10 lat. Wygrał on dziecięce zawody i otrzymał od organizatorów, sportowe rękawice. Trzy lata później, 6 lutego roku 1927, wziął udział w zawodach juniorów, które były zorganizowane w Zakopanem. W styczniu 1932 roku, wygrał on dwa konkursy, które miały miejsce w Zakopanem, a następnie pojechał na zimowe igrzyska do Lake Placid. Marusarz ustanowił wówczas swój pierwszy rekord krokwi – relacjonuje pani Jadwiga Szeląg.

Kolejny styczeń

– W styczniu 1934 roku, Stanisław Marusarz zwyciężył w zawodach w Poroninie. Został on też mistrzem Czechosłowacji oraz piątym zawodnikiem mistrzostw Polski. Na mistrzostwach świata w Norwegi, uplasował się jako siódmy zawodnik w kombinacji norweskiej, a także jako dwudziesty pierwszy zawodnik w skokach i piąty w biegu sztafetowym. Rok 1935, Stanisław zaczął od trzech wielkich wygranych: dwóch w Zakopanem i jednej w Rabce –opowiada Józef Orawski.

Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w roku 1938

Do zawodów Mistrzostw Świata, które odbyły się w Lahti, Stanisław Marusarz przygotowywał się we Lwowie, gdzie pracował w sklepie sportowym Scott i Pawłowski.

Styczeń 1939 rok
W styczniu 1939 roku, podczas konkursu skoków narciarskich, Stanisław Marusarz złamał obojczyk. O swojej kontuzji nikogo nie zawiadomił, ponieważ chciał wziąć udział w tych zawodach. Zajął w nich dobrą lokatę, co dało mu mistrzostwo Polski. Po wybuchu wojny, schronisko tatrzańskie na Pysznej stało się punktem przerzutowym dla kurierów. Dwukrotnie został schwytany przez słowacką służbę graniczną, gdy przerzucał on kurierów przez góry na Słowację. Wiosną roku 1940, został on ponownie złapany na granicznej rzece Hornad i osadzono go wraz z żoną w niemieckim areszcie. W tym areszcie w Muszynie, znajdowała się także siostra Marusarza Helena., którą Niemcy rozstrzelali. Stanisław był torturowany podczas przesłuchań. Był on bity i oblewany lodowatą wodą. Żona Marusarza Irena, udając ciążę, po trzech miesiącach została zwolniona z nowosądeckiego więzienia. Stanisław Marusarz natomiast, odmówił współpracy z okupantami, którzy proponowali mu posadę niemieckiego trenera. Został on zatem skazany na śmierć w wyniku egzekucji, która się miała odbyć dnia 2 lipca 1940 roku. Marusarz wraz z przyjacielem Aleksandrem Bugajskim, uciekł dzień wcześniej z więzienia, skacząc z okna na pierwszym piętrze. Podczas ucieczki został postrzelony. Ucieczka Marusarza z krakowskiego więzienia wzbudziła podziw w okupowanej Polsce. Dotarł on pieszo do Zakopanego, a potem przedarł się na Węgry, gdzie przebywał do końca wojny z przerwą na jedną kurierską misję w Polsce. W Polsce Niemcy cały czas poszukiwali Marusarza, chcą go zabić.

Styczeń w roku 1944
W styczniu 1944 roku, Marusarz wziął udział w konkursie na skoczni w Borsafured. Spotkał tam jednego z przedwojennych skoczków, Niemca Seppa Weilera, który rozpoznał od razu Polaka, ale nie złożył on doniesienia do gestapo. Pod przybranym nazwiskiem, Marusarz dokonał niebywałego wprost wyczynu sportowego, za który na jego cześć wiwatowali niemieccy sportowcy.

Gdy w roku 1993, zmarł nasz niebywały wprost sportowiec i patriota, Polacy cyklicznie organizują na jego cześć spotkania i wieczory literackie, na których czyta się wiersze, pisane ku jego pamięci. Taki wieczorek zorganizowało także Towarzystwo Patriotyczne Renesans z regionu świętokrzyskiego.

Ewa Michałowska – Walkiewicz
[email protected]

Foto Stanisława Marusarza: http://www.muzeumtatrzanskie.com.pl/