Związek Przyjaciół Wszystko Wspólne, powstał w dniu 25 grudnia 1817 roku w Warszawie. Jak nie trudno się domyśleć, była to tajna i nielegalna organizacja studencka, o charakterze opozycyjnym. Prowadziła ona działalność literacką i propagowała samokształcenie, w każdym tego słowa znaczeniu.
…wszystko wspólne miej na względzie
może jakoś to dziś będzie
od pomocy się nie wstrzymuj
błogosławi Ci Dobry Bóg…
By pomagać w zdobywaniu wiedzy
– Związek Przyjaciół Panta Koina, pod nazwą Wszystko Wspólne, powstał gdy zaborcy już za bardzo postanowili uciskać ciemiężonych i w dodatku bez ojczyzny Polaków. Związek ten powstał w środowisku studenckim, ponieważ codziennością były wydalenia z uczelni coraz to innych studentów, którzy wyrażali swoją polskość. Nawet wolne rozmowy w języku ojczystym między studentami, były radykalnym pretekstem do wydalenia ich z uczelni – wtrąca Jan Zagrzebnicki.
Nauka i historia
Sposób zorganizowania i działalność wspomnianego związku, zaczerpnęła swoją ideologię od nowo powstających związków zawodowych. Związek ten, w początkowym okresie istnienia, liczył około 20 członków. Czołowymi działaczami tej organizacji byli K.B. Hoffman i L. Koehler. To oni rozszerzali wśród studentów patriotyczne hasła, których podwaliną była nauka. Najukochańszym przedmiotem który wpajano uczniom i studentom, była historia Polski. Wiedziano bowiem, że naród bez historii nie ma prawa do istnienia. To oni wierzyli, iż tylko taki naród ma prawo wydźwignąć się z każdego upadku, który zna swoje korzenie, tkwiące w znajomości jego dziejów. Ufano także, iż tylko zdobywanie wiedzy, poszerza ludzkie horyzonty, a tym samym daje upodlonemu narodowi wiedzę, jak przywrócić ojczyźnie niepodległość.
Na specjalnych kursach
Gdy tylko, jakiegoś studenta czy też ucznia gimnazjum wydalono ze szkoły, zamykając mu tym samym drogę do zdobywania wiedzy, natychmiast organizowano dla niego kursy naukowe, w których starsi koledzy pomagali mu kontynuować naukę. Uważano, że nauka w sytuacji gdy naszej ojczyzny nie ma na mapach politycznych świata, jest priorytetem. Z ludźmi wykształconymi liczyli się inni. Nawet za granicą można było szukać dogodnej pracy jedynie wtedy, gdy posiadano wykształcenie na odpowiednim poziomie.
Poezja i proza narodowa
Związek Wszystko Wspólne, organizował także wieczory literackie, na których to czytane były dzieła polskich pisarzy, zagrzewające wszystkich do upomnienia się o niepodległość, z rąk zaborcy.
…pamiętaj zawsze, że była potęgą
twoja ojczyzna krwią braci zbrukana
miłością spowita, jakby z serca wstęgą
choć jej nigdzie nie ma, dla nas jest kochana….
Ludwik Mauersberger
Założycielem Tajnego Związku Wszystko Wspólne, był Ludwik Mauersberger. Z przyczyn politycznych, musiał on wyemigrować za granicę sądząc, że i stamtąd będzie on mógł kierować swoim tajnym związkiem. Jednak tak się nie stało. Organizacja ta, została bardzo szybko namierzona przez rosyjskiego zaborcę, a już w roku 1822, została do reszty rozbita przez policję.
Dziś warto jest pamiętać o tej organizacji, która podsycała wartość naszej historii, zdobywania wiedzy i walki z wszelką niesprawiedliwością.
Ewa Michałowska – Walkiewicz
[email protected]