Czyżów Szlachecki, to uroczy zakątek świętokrzyskiej ziemi, który słynie w całym kraju z zabytkowego pałacu, pochodzącego z połowy siedemnastego wieku. Wybudowany on został przez kasztelana połanieckiego Jana Aleksandra Czyżowskiego, noszącego przydomek Łaskawy. Redakcja Polish News, została zaproszona, na zwiedzanie tego obiektu, który słynie z organizowania w nim wieczorów poezji miłosnej.
Przy francuskich fontannach
Z upływem lat, pałac w Czyżowie Szlacheckim sukcesywnie przebudowywano. Na przełomie XVIII I XIX wieku, otaczający tę rezydencję ogród wzbogacono pięknymi fontannami francuskimi, przy których organizowano w dziewiętnastym stuleciu, wieczory poświęcone poezji miłosnej. Nosiły one wówczas nazwę wieczorów kochliwego Satyra.
Pomysł Bonawenturowskiego
– Pałacowy fronton, ozdobiony jest według pomysłu Jerzego Bonawenturowskiego, który kochał mitologię grecką. Wykonano tutaj z jego polecenia, liczne rzeźby przedstawiające postacie mityczne, wiążące się ze starożytną Grecją. W środkowej części czołowej fasady zamku, wzniesiono bogato zdobiony portal szeroko kolumnowy, z koroną i herbem szlacheckim o nazwie Topór.
Początkowo w miejscu dzisiejszego pałacu, Michał Jan z Czyżowa, kasztelan sandomierski ufundował w 1412 roku zamek, w podzięce za szczęśliwe zakończenie bitwy, w której korona polska pokonała zakon krzyżacki. Zamek ten zbudowano pierwotnie na skarpie znajdującego się tam wzgórza. Z rozbiórki ruin tego zamku, ponownie uzyskano materiał budowlany, z którego w połowie siedemnastego wieku, wystawiono wyżej wymieniony pałac – dodaje pan Edward Kowalski historyk.
Ośrodek kultu pogańskiego
– Jak głosi stara legenda, Czyżów w V wieku n.e stanowił ośrodek kultu pogańskiego. Czczono tutaj boga Joszi i jego złą żonę. Wierzono, że oni dbają o swoich wyznawców i błogosławią im, gdy sukcesywnie będą im składać dary wotywne i tłuste pokarmy. Miasto Czyżów powstało w średniowieczu, o czym wspomina w swoich zapiskach kronikarskich Jan Długosz, ponoć fundatorem kościoła był Michał z Bogumilicz, herbu Półkoza, który wsławił się w wojnach siedmiogrodzkich, pokonując potęgę Jerzego Rakoczego. W miarę upływu czasu, tereny te były obiektem częstych najazdów Szwedów. Pałac ten, popadł w sukcesywną ruinę i już nigdy, nie przywrócono mu dawnej świetności. Toteż na jego miejscu Aleksander Zaklika Czyżowski, wybudował sobie letnią rezydencję, rozsławiającą Czyżów jako miejsce gdzie czytana była polska literatura, wysławiająca nasz patriotyzm i oddanie umiłowanej ojczyźnie. Na pamiątkę pomysłu Aleksandra Czyżewskiego, po dziś dzień w pieleszach tego pałacu czytana jest poezja, tylko tym razem nie patriotyczna a miłosna – dodaje Edward Kowalski.
Pomysł pani Teresy
Teresa Nejmanowa ze Starachowic, przy pałacowej fontannie przypominającej mitycznego Satyra organizuje wieczorki poezji miłosnej, której autorami jest młodzież ze świętokrzyskich szkół średnich, a także starsi literaci z Koła Errato. Często poeci ci, biorą udział w licznych prezentacjach swoich utworów, które są organizowane przez towarzystwa Literackie Leopolda Staffa i Cypriana Kamila Norwida. Niekiedy poeci świętokrzyscy, zbierają się w Czyżowie Szlacheckim, na tak zwane plenery literackie, by w upojnych murach tego pięknego pałacu, tworzyć poezję miłosną – relacjonuje Teresa Nejmanowa.
Zapraszamy zatem do zwiedzenia tego uroczego zakątka, w którym poezja splata się z historycznymi opowieściami dotyczącymi mitycznego Satyra i wojen szwedzkich. Dziękujemy także portalowi POLISH NEWS, za przybycie do tego pięknego miejsca, na świętokrzyskiej ziemi.
EWA MICHAŁOWSKA Walkiewicz
ewalkiewicz#wp.pl