Dni wychowania wczesnoszkolnego

Szkola

 

 

Od zawsze wszystkim było wiadomo, że siłą państwa jest odpowiednie wychowanie i wykształcenie młodego pokolenia. Do czasów zaborów,  bogaci ludzie zatrudniali w domach guwernantki, aby te pełniły rolę wychowawczyni i nauczycielki ich pociech. Zaś mieszczanie i biedniejsza szlachta, poprzestawała na edukacji dzieci na tak zwanych kompletach niedzielnych, które z czasem przerodziły się w szkółki niedzielne i przykościelne, dające wykształcenie podstawowe. Wykształcenie takowe, można było podnosić, uczęszczając do tak zwanych Pensji, które z kolei zapewniały wykształcenie średnie.

 Szkola

Dni Wychowania Wczesnoszkolnego

 

Maj jest miesiącem, w którym wszyscy uczniowie marzą już o nadchodzących wakacjach. Maturzyści szukają sobie dobrych uczelni, zaś młodsze pokolenie cieszy się, że już od września będzie edukowało się w kolejnej klasie. Dlatego też od 1890 roku, w dniach od 17 do 19 maja, obchodzone są Dni Wychowania Wczesnoszkolnego, które daje solidny fundament do dorosłego życia- relacjonuje Anna Sokołowska filozof.

 

Wczesnoszkolne

Szkoła przede wszystkim

 

– Mówiąc o szkolnictwie w czasach zaborów, było ono oczywiście bardzo okrojone. Na studia Polacy mogli jedynie wybrać się za granicę, zaś w kraju nauka odbywała się na poziomie podstawowym i gimnazjalnym, a językiem w jakim się ona odbywała był rodzimy język zaborcy. Dlatego też rodzice posiadający dzieci w czasach zaborów naszego państwa, tak wielką wagę przykładali do nauki języka ojczystego i prawdziwej historii naszego państwa, która byłą przedmiotem zakazanym w ówczesnych szkołach. Dlatego też Towarzystwo Literackie z Sobkowa świętokrzyskiego, urządziło stałą wystawę dawnej szkoły, w której dzieci pobierały pierwsze nauki – dodaje Wioletta Dróżdż historyk.

  

Polskie freblówki

 – Warto jest przypomnieć, iż na modę niemiecką w czasach zaborów, w Polsce obowiązywał system nauczania dzieci, które mają skończone 10 lat w tak zwanych freblówkach. Niemiecki nauczyciel Fredrach Fröbl, który działał w Szwajcarii, promował wagę wychowania przedszkolnego i wczesnoszkolnego, w tak zwanych szkołach ludowych i ogródkach dziecięcych. To on kładł nacisk, na otaczanie naszych pociech miłością, szacunkiem, a przede wszystkim podkreślał, że nie wolno ich ganić za gorsze osiągnięcia w nauce. Według niego, dziecko dobrze się rozwija, gdy pobiera nauki w gronie rówieśników, a nauczanie indywidualne powinno się odbywać tylko wtedy, gdy istnieją do niego zdrowotne przesłanki dziecka. Fröbl, zakładał szkoły ludowe, w których dzieci pobierały naukę na poziomie podstawowym, w których przygotowywano je do dorosłego życia, pełnego szacunku dla osób drugich. Przeczytać o freblówkach możemy w książce Marii Dąbrowskiej zatytułowanej „Noce i dnie”, gdzie Barbara Niechcicowa mówi do męża…widzisz Bogumił, trzeba nasze młodsze dzieci oddać do Kalińca do freblówki… – wtrąca Anna Sokołowska.

 

 Co na to pani Róża

  

– Dni Wychowania Wczesnoszkolnego, obchodzone od 1890 roku, pragną przypomnieć one całemu społeczeństwu o wartościach, jakie daje młodemu pokoleniu odpowiednie wykształcenie wczesnoszkolne. Wtedy to dziecko, nabiera pewnych priorytetów, umie odróżniać dobro i zło, a przede wszystkim wzrasta i rozwija się w gronie rówieśników, co wpływa pozytywnie na rozwój jego psychiki.

 Nawet polska działaczka społeczna Róża Luksemburg, gdy w 1887 roku wstąpiła do partii Proletariat, w swoich wystąpieniach i politycznych interpelacjach, kładła ogromny nacisk na odpowiednie wykształcenie młodego pokolenia, w którym ówcześni Polacy mogli upatrywać swojej niepodległości. W 1889 roku, Róża Luksemburg wyjechała z Warszawy do Zurychu w Szwajcarii, gdzie studiowała filozofię, ekonomię i prawo, obroniła doktorat na temat rozwoju przemysłowego Królestwa Polskiego, którego przyszłość opierała się na wczesnoszkolnym kształceniu dzieci. Gdy rok później, powołano do istnienia majowe święto Wychowania Wczesnoszkolnego, była ona tym faktem niezmiernie wzruszona, o czym pisała w korespondencji do przyjaciół ze studiów – mówi Czesława Nowakowska filozof.  

 Walkiewicz

Autorka artykułu Ewa Walkiewicz, w ławce uczniowskiej dawnej szkoły polskiej

W każdych czasach, wykształcenie człowieka jest priorytetem. W majowe Dni Wychowania Wczesnoszkolnego, na świętokrzyskich obchodach tego święta, zobaczyć można szereg wystaw, na których stałymi ekspozycjami są elementy wystroju dawnych szkół i freblówek, w których przed wielu laty, pobierały naukę polskie dzieci.

 

Ewa Michałowska – Walkiewicz

[email protected]