Gołąb pocztowy

Historia gołębia pocztowego- lotnego

Redakcja Polish News, została zaproszona na prelekcję do świętokrzyskiego Stawu Kunowskiego, dotyczącą historii gołębi pocztowych. Prelekcję wygłaszali bracia panowie Ireneusz i Witold. Właśnie od nich dowiedzieliśmy się, że odmiana gołębia pocztowego to, dawny gołąb skalny odznaczający się zdolnością powracania z dużych odległości.

W świecie starożytnym

Praktyczne wykorzystanie gołębi pocztowych, w dawnych epokach miało miejsce jedynie do przesyłania wiadomości. Te historie znamy z kronik perskich i egipskich. Hellenowie, mieszkający w Grecji, wykorzystywali gołębie jako posłańców przekazujących informacje o zwycięzcach Igrzysk Olimpijskich. W dwunastym stuleciu, podczas wojen toczonych w Królestwie Jerozolimskim, używano gołębi do wzywania posiłków.

Okres I i II wojny światowej

Gołębie pocztowo-lotne, powszechnie wykorzystywano w czasie działań wojennych, do przenoszenia informacji i meldunków. Z oblężonej Twierdzy Boyen, wysyłano gołębie z prośbą o militarną pomoc. W czasie II wojny światowej natomiast zniszczona została populacja polskiej hodowli gołębi pocztowych, gdy Niemcy w roku 1940 na terenie Kraju Warty zarekwirowali wszystkie gołębie na cele paszowe dla swojego wojska.

Gołąb skalny

Bezpośrednim przodkiem gołębia pocztowego, jest gołąb skalny. Jest to protoplasta gołębi domowych. Rasy te ze względu na użytkowość można podzielić na trzy grupy: gołębie sportowe, wystawowe oraz przeznaczone na ubój. Większość ras zalicza się do gołębi wystawowych. Startują one w zawodach, gdzie ocenia się zgodność ich budowy z ustalonym wzorcem.

Pan Ireneusz wraz ze swą teściową, przynieśli kilka rodzajów gołębi, którymi właśnie opiekuje się kochająca zwierzęta pani Irenka. Każdemu ptaszkowi nadała ta pani imię. Zatem mogliśmy zobaczyć Frania, Hanię, ciotkę Felkę i Józia. Pan Irek kupuje gołębiom najlepszą paszę, za co teściowa, funduje mu drogie wczasy w górach w ramach rekompensaty. Nasza redakcja miała zatem okazję, obejrzenia pięknych okazów tego ptactwa.

Ewa Michałowska – Walkiewicz