Jedni traktują golfa jak wyzwanie sportowe, a inni – jako relaks na świeżym powietrzu i okazję do spotkania ze znajomymi. Na całym świecie w golfa gra 150 milionów ludzi, w Polsce – ok. 10-15 tysięcy.
Golf zyskuje w Polsce coraz więcej fanów. Gra w niego ok. 10-15 tysięcy osób, choć w Polskim Związku Golfa zarejestrowanych jest ok. 3,5 tys. członków.
Ci, którzy zainteresowali się golfem podkreślają, że ta gra wymaga dużej zręczności, inteligencji i precyzji.
– Staram się grać w golfa minimum raz w tygodniu, gram jak tylko mam okazję. Czerpię z tego dużo przyjemności. Przy golfie można się zrelaksować, spędzić czas na świeżym powietrzu. Z jednej strony można się wyciszyć, a z drugiej strony są emocje towarzyszące każdemu uderzeniu i chęci osiągnięcia jak najlepszego wyniku. Może wydawać się, że to spokojny sport, ale jest to żywiołowa dyscyplina – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Mateusz Kusznierewicz, sportowiec.
Pierwsze kroki na polu golfowym stawia złoty medalista igrzysk olimpijskich – Kamil Stoch.
Włącznie z ostatnimi trzema uderzeniami mam za sobą około 50 uderzeń – mówi Kamil Stoch, skoczek narciarski.
Prezes Mercedes-Benz Polska podkreśla, że żadna inna dyscyplina nie jest tak intrygująca jak golf. To połączenie niezwykłej sportowej precyzji i zdolności do wzbudzania emocji.
– Golf jest sportem liderów wielu dziedzin. Z jednej strony to sport dla ambitnych ludzi. Każdy zawodnik idzie rano na pole golfowe z zamiarem zagrania jak najlepiej. Z drugiej strony, wielu naszych klientów gra w golfa, możemy ich spotkać na polu golfowym przy nadarzającej się okazji. W porównaniu do ostatnich 20 lat coraz więcej osób gra teraz w golfa – mówi Niels Kowollik, prezes zarządu Mercedes-Benz Polska.
Firma została jednym z trzech globalnych sponsorów Turnieju Master – obok AT&T i IBM. Wspieranie tej dyscypliny sportu od lat wpisane jest w strategię marki Mercedes-Benz, zarówno jeśli chodzi o turnieje golfa zawodowego, jak i amatorskiego. W miniony weekend we Wrocławiu odbyła się 10. Edycja Turnieju MercedesTrophy 2014.
– Robimy wiele, by wspomóc tę dyscyplinę sportu. W ubiegłym roku w ponad 600 turniejach na całym świecie wzięło udział ponad 60 tysięcy osób. Mamy także 33 regionalne puchary z finałem w Stuttgarcie. Myślę, że zawodnicy bardzo chętnie w nich uczestniczą, co zwiększa popularność tego sportu – tłumaczy Niels Kowollik.
www.lifestyle.newseria.pl