Gortat nie żartował. Chce zagrać w ŁKS-ie.

Gortrat

 

W NBA wprowadzono lokaut, a to oznacza, że część zawodników z najsłynniejszej koszykarskiej ligi świata może część sezonu 2011/2012 spędzić w Europie. Jednym z nich jest Marcin Gortat, który chciałby wystąpić w barwach… beniaminka Polskiej Ligi Koszykówki, ŁKS-u Łódź.

 Gortrat

Gdy wcześniej center Phoenix Suns mówił o możliwości występach w zespole, którego jest wychowankiem, wielu traktowało to jedynie jako żart. Tymczasem jedyny Polak w NBA traktuje sprawę całkowicie poważnie.

 

– Jeżeli będzie szansa, na sto procent zagram w meczu ligowym ŁKS. Przynajmniej kilka minut. Oczywiście, jeżeli uda się dopiąć wszystkie formalności. Jestem człowiekiem, który nie rzuca słów na wiatr. Był pewien zakład i mam zamiar się z niego wywiązać – powiedział “Polski Młot”.

 

 27-letni zawodnik “Słońc” z Arizony przyznał, że na brak propozycji z europejskich, i nie tylko, ekip narzekać nie może. Dostał propozycje gry w Belgii i Rosji, jego agent rozmawiał m.in. z Realem Madryt i Barceloną. W wielkich klubach zdają sobie jednak sprawę, że lokaut może szybko się skończyć i wtedy stracą polskiego zawodnika. Dlatego wolą nie ryzykować.

 

 Gortat bierze pod uwagę nawet wyjazd do Chin, a także grę w Polsce w barwach więcej niż jednego klubu. – Może być też tak, że zagram kilka meczów w ŁKS, a kilka w Prokomie Trefl Sopot, a potem wyjadę do Chin – powiedział najbardziej znany polski koszykarz.

 

Źródło: sport.wp.pl

Zdjęcie: Jacek Urbańczyk/Polish News