Historia fryzjerstwa czyli…

Pani Elżbieta Lisowska z pracownikami salonu

Z wizytą u pani Eli

W dniach 1525 września każdego roku, obchodzone są Dni Fryzjerstwa. Redakcja Polish News, udała się do pani Elżbiety Lisowskiej mieszkającej w Skarżysku- Kamiennej, która była i jest jedną z lepszych fryzjerek w mieście. To właśnie od niej, Nasza Redakcja dowiedziała się jak się przedstawiał zawód fryzjera i styl czesania na przestrzeni dziejów.

Pasja pani Eli

Zdecydowanie można powiedzieć, że fryzjerstwo i kosmetologia były od zawsze nieskrywaną pasją pani Elżbiety. To ona założyła w Skarżysku- Kamiennej salon fryzjersko- kosmetyczny, pod nazwą „Świat grzebienia i urody”. Spełniała się tam pani Ela zarówno jako fryzjerka i wizażystka. To właśnie pani Elżbieta, wykonywała najelegantsze fryzury swoim klientkom oraz robiła im makijaż tak, że wyglądały one niczym gwiazdy z dużego ekranu. Z czasem kiedy wyjechała za granicę, schedę fryzjerstwa przejęła po niej córka Aleksandra, a talent kosmetyczny realizuje jej syn Michał. Wspomniany salon fryzjersko-kosmetyczny nosi teraz nazwę „Aisha”. Rozmawiając z Elżbietą Lisowską na temat jej pasji, możemy dowiedzieć się, jak kształtował się ten zawód zwany dawniej „fryzjernictwem”, na przestrzeni dziejów.

W starożytnym Egipcie

Do 300 roku n.e. czesano włosy gładko lub wykonywano fryzurę w kształcie pazia. Najczęściej jednak stosowano peruki, które wskazywały na wysoką pozycję społeczną osoby, która ją nosiła. Niektórzy mieszkańcy starożytnego Egiptu, decydowali się na drobne warkoczyki. Już wtedy modne było też farbowanie włosów, a używano do tego henny.

Starożytna Grecja

Tutaj traktowano fryzjerstwo, jak mówi pani Ela, jako formę pewnego rodzaju sztuki. Modne były w kulturze hellenistycznej płaskie fryzury, a także często zbierano włosy w kok, upinany tuż nad karkiem. Grecy słynęli nie tylko z wymyślnych fryzur, ale również z niezwykłej biżuterii i przepasek, którymi dodatkowo zdobiono włosy.

Starożytny Rzym

W czasach Imperium Rzymskiego, kobiety farbowały sobie włosy na jasne odcienie blondu oraz lekkiej rudości. Używały one w tym celu henny oraz wspomagano się częstymi ekspozycjami na słońce. Ale pilnowano też, by fryzury wyglądały możliwie naturalnie. Mężczyźni preferowali w owym czasie krótkie, ostrzyżone włosy, kobiety zaś lubiły robić sobie loczki i fale. Z warkoczy zaś, wykonywały sobie piękne Rzymianki koki, spinane na czubku głowy. Pani Ela Lisowska, mówi o tym okresie, czas prostoty i piękna.

Okres wieków średnich

W tym czasie młode dziewczyny nosiły rozpuszczone włosy, opadające na plecy i ramiona. Dojrzałe kobiety natomiast, kryły swoje włosy pod czepkami. Był to czas panowania kościoła, toteż jak mówi pani Elżbieta Lisowska, preferowano wówczas przede wszystkim skromność, ukrywanie piękna włosów i nie wabienie tym sposobem płci przeciwnej.

Odrodzenie

W tym czasie odwzorowywano często starożytną modę grecko-rzymską, jak wtrąca pani Ela. Zaczęto zatem odsłaniać czoło, lub też upinano sobie włosy z przodu. W późniejszym renesansie, kobiety trefiły sobie warkocze wokół policzków lub też wykonywały sobie liczne drobne loczki, luźno puszczone z czubka głowy.

Okres baroku

W epoce baroku często zakładano sobie peruki. Ale rzecz jasna preferowano też fryzury wysokie. Ozdabiano także włosy kolorowymi sznurkami, lub taśmami z koralikami. Panowie zazwyczaj mieli ogolone głowy.

Okres rokoko

W XVIII wieku modne były wszelkie upięcia, loki oraz bardzo fikuśne spinanie włosów w kok. Stosowano też ozdoby w kształcie wież. Ogólnie poświęcano wizerunkowi bardzo dużo uwagi i czasu, nawet niekiedy dodaje pani Elżbieta, czyniono to z przesadą. .

Dziewiętnaste stulecie

W XIX wieku modne były fantazyjne loki. Włosy dodatkowo zdobiono dopinanymi treskami zarówno doczepianymi z tyłu jak też i na czubku głowy. Zaczęło się także pojawiać mnóstwo kosmetyków służących do stylizacji włosów, a były to pomady, pudry i róże. Preferowano też wplatanie sobie w koki kwiatów lub dopinano sprężynki z maleńkim ptaszkiem.

Secesja

Od roku 1900 pozwalano kobietom na odsłanianie uszu i karku. W tym też czasie noszono głównie włosy zebrane u góry, lub upinano je na w tak zwane „obwarzanki”, symetrycznie rozmieszczone po obu stronach głowy.

Era nowożytna

W okresie nowożytności dopasowywano rodzaj fryzury do stanowiska społecznego, które zajmowała kobieta. Moda nadal wyznaczała trendy w sztuce fryzjerskiej, ale nie było już narzucania czegoś odgórnie. Każdy nosił taką fryzurę, jaką chciał, choć większość starała się nadążać za tym, co aktualnie wyznaczała moda.

Czasy współczesne

Aktualnie panuje całkowita dowolność odnośnie czesania fryzury, czy koloru włosów. Bardzo często fryzura odzwierciedla światopogląd danej osoby, jej wyznanie lub zawód. Zazwyczaj naśladuje się zawsze style znanych gwiazd i celebrytów. Jak zauważyłam, ludzie są coraz bardziej otwarci na eksperymenty czesania się i ozdabiania włosów. Z tego powodu, ja jako fryzjerka z tradycjami obserwuję różnorodne rodzaje uczesań, a także wciąż spodziewać się mogę od klientki czegoś nowego, czemu muszę sprostać.

W dobie dzisiejszej układa się fryzury, w których dominuje natura. Nie poleca się teraz trwałych ondulacji, które często przyczyniały się do uszkadzania struktury włosa. Zatem uważam- mówi pani Elżbieta Lisowska, że fryzjerstwo jest pewnego rodzaju stylizacją dobrego wyglądu człowieka. Gdy człowiek dobrze wygląda, lepiej się czuje i lepiej jest on postrzegany przez innych. Fryzjerstwo to precyzyjna sztuka, a wizaż to prawdziwy artyzm, któremu poświęciłam całe życie – kończy pani Elżbieta.

Ewa Michałowska- Walkiewicz