Jaki program ma Rafał TRZASKOWSKI? Co nas czeka, jeśli wygra?
Jaki program ma Rafał TRZASKOWSKI, kandydat rządzących na urząd prezydenta RP?
Politolodzy się gubią, bo w największym stopniu – i najszybciej – zmieniał on swoją narrację polityczną, swój program polityczny. Nic więc dziwnego, że wszyscy się w tym pogubili, być może także sam kandydat.
Do drugiej tury wyborów prezydenckich 1 czerwca 2025 r. przeszli reprezentanci dwóch największych sił politycznych w Polsce: kandydat większości rządowej, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska Rafał TRZASKOWSKI oraz kandydat obywatelski popierany przez największą partię opozycyjną (PiS), prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol NAWROCKI.
Rafał TRZASKOWSKI w sprawie odejścia od złotówki i przyjęcia euro – za czy przeciw?
Rafał TRZASKOWSKI od zawsze był zdecydowanym zwolennikiem przyjęcia euro w Polsce. Już w 2016 r., jeszcze jako poseł PO i członek zarządu krajowego tego ugrupowania, twierdził, że brak akcesji Polski do strefy euro skazuje nasz kraj na marginalizację.
„Nie damy się zmarginalizować, dlatego musimy również mówić o tematach trudnych takich, jak wejście do strefy euro, bo my nie możemy sobie pozwolić na to, żeby być na marginesie Unii Europejskiej” – mówił podczas konwencji Platformy Obywatelskiej w Gdańsku w październiku 2016 r. Rafał TRZASKOWSKI.
Chociaż już jako jeden z czołowych polityków Platformy Obywatelskiej dziewięć lat temu Rafał TRZASKOWSKI opowiadał się bez najmniejszych wątpliwości za wprowadzeniem euro w Polsce, to na skutek tego, iż po przejęciu władzy przez PO wraz z koalicjantami jesienią 2023 r. formacja ta dostosowała swoją narrację w sprawie waluty euro pod niechętne temu pomysłowi nastroje społeczne, również wiceprzewodniczący tego ugrupowania przejść musiał z pozycji entuzjastycznego zwolennika euro na pozycję realisty.
Rafał TRZASKOWSKI złagodził tony i chociaż jak podkreśla Polska jeszcze w połowie tego stulecia będzie musiała euro przyjąć, to jednocześnie zaznacza, iż w przeciągu najbliższych lat nie powinno się o tym mówić.
„Nikt nie chce w tej chwili wprowadzać euro. Prawdą jest to, że my, Polki i Polacy, zdecydowaliśmy o przyjęciu jej w Traktacie Akcesyjnym. Na szczęście, to my wybierzemy kiedy to się stanie. Może za 20 lat; a może dłużej lub krócej. Trzeba sobie powiedzieć: jeśli chcemy być bezpieczni, to jednym z najważniejszych argumentów jest przyjęcie euro, bo wszyscy przyjdą bronić kogoś, kto przyjął wspólną walutę.
Dziś nie jesteśmy na to gotowi” – deklarował Rafał TRZASKOWSKI pod koniec 2024 r. w trakcie spotkania z sympatykami w Bielsko-Białej w woj. śląskim.
Rafał TRZASKOWSKI – przemiana z orędownika w denialistę Zielonego Ładu
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, który przez lata stale był jednym z najbardziej głośnych zwolenników wprowadzenia w Polsce unijnego Zielonego Ładu – czyli bardzo kosztownej dla milionów gospodarstw domowy polityki Unii Europejskiej mającej na celu uczynienie za sprawą zielonych podatków europejskiej gospodarki i energetyki bezemisyjną – obecnie stara się odwracać kota ogona i najzwyczajniej w świecie oszukuje publiczność twierdząc, że rzekomo obecnie strategia ta już nie obowiązuje.
„Już nie ma europejskiego Zielonego Ładu, dlatego że w tej chwili zmienił się świat, jeżeli chodzi o kwestie dotyczące załamania łańcucha dostaw i tego, że musimy inwestować w nasz przemysł i w naszą konkurencyjność” – mówił w trakcie debaty z 23 maja. Jak wykazały jednak nawet sprzyjające obecnej lewicowo-liberalnej koalicji rządowej portale fact checkingowe takie jak „Demagog” Rafał TRZASKOWSKI w tym momencie kłamał, gdyż Zielony Ład nadal obowiązuje i jest realizowany, czego dowodem jest dyrektywa o naprawie towarów z lipca 2024 r., czy rozporządzenie w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych z sierpnia 2024 r.
Chociaż jeszcze nim Rafał TRZASKOWSKI nie został ponownie oficjalnym kandydatem Platformy Obywatelskiej na wybory prezydenckie 2025, to był jednym z pierwszych orędowników realizacji tak kosztownej i obciążającej szarych obywateli zielonej polityki klimatycznej UE.
W 2020 r., już jako prezydent stolicy, Rafał TRZASKOWSKI, przekonywał, iż „aby osiągnąć neutralność klimatyczną, miasta muszą być w centrum działań klimatycznych”. Argumentował wówczas w tym kontekście, iż wdrażanie zielonej polityki w miastach jest konieczne z uwagi na to, iż emitują one dużo dwutlenku węgla. „Nie tylko dlatego że miasta są dużymi konsumentami energii i są odpowiedzialne za 70-80 proc. światowych emisji, ale także dlatego, że to na poziomie miasta obywatele angażują się w działania na rzecz klimatu. […] Czujemy się odpowiedzialni za te emisje i chcemy objąć przewodnictwo w działaniach na rzecz klimatu” – twierdził czołowy polityk PO.
Rafał TRZASKOWSKI deklarował wówczas także, że pakt klimatyczny to szansa na stworzenie ogólnoeuropejskiego ruchu, który wspiera, zachęca i docenia indywidualne osiągnięcia w dziedzinie klimatu. Czy porzucił te deklaracje, tego nie wiadomo.
Rafał TRZASKOWSKI w sprawie nielegalnej imigracji. Nie sposób dogonić zmian stanowiska
Inną fundamentalną kwestią w której Rafał TRZASKOWSKI diametralnie zmienia swoje poglądy jest kwestia nielegalnej imigracji. Chociaż wiceprzewodniczący PO, tak jak jego partia, jeszcze przed objęciem władzy w grudniu 2023 opowiadał się za modelem polityki otwartych granic, czyli wpuszczaniu fal nielegalnej imigracji przez granice w obręb terytorium kraju.
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej rok po przegranych przez siebie wyborach prezydenckich z 2020 r., na Campusie Polska Przyszłości twierdził, że zarazem on, jak i Donald Tusk, nie boją się podejmować niepopularnych decyzji w sprawie nielegalnej imigracji.
Chociaż w debacie z 23 maja 2025 r. fałszywie Rafał TRZASKOWSKI chwalił się, że z Warszawy deportowani są nielegalni imigranci, to raptem lekko ponad trzy lata wcześniej, w sierpniu 2021 r., deklarował gotowość przyjęcia do stolicy 7 tys. nielegalnych imigrantów. Jak widać prezydent miasta stołecznego wciąż nie może się zdecydować, jakie ma stanowisko odnośnie nielegalnej imigracji.
Rafał TRZASKOWSKI miał liberalny stosunek w sprawie nielegalnej imigracji, co najmniej już w ubiegłej dekadzie. Za rządów Ewy Kopacz w 2015 r., kiedy to Rafał TRZASKOWSKI pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych w tym gabinecie, opowiadał się on za przyjmowaniem nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej.
Gdyby nie to, że w polskim społeczeństwie panuje niemal jednomyślne potępienie zjawiska nielegalnej imigracji, to na pewno Rafał TRZASKOWSKI nie lawirowałby w tej sprawie. Analitycy zauważają jednak, że chęć zwycięstwa w wyścigu prezydenckim jednak wygrywa u tego polityka nad stałością i spójnością własnych przekonań politycznych w większości kwestii.
Cała Polska naprzód, tylko dokąd?
Tak obecnie prezentuje się oficjalna optyka Rafała TRZASKOWSKIEGO na kwestię nielegalnej imigracji: „Kwestia bezpieczeństwa, zabezpieczenia naszej granicy będzie absolutnie fundamentalnym, o ile nie najważniejszym tematem kampanii, oprócz oczywiście kwestii, które są zawsze dla Polek i Polaków najważniejsze, czyli poziomu życia, kwestii inflacji. To temat zawsze numer jeden, ale bezpieczeństwo jest fundamentalne i trudno o tym nie mówić w dzisiejszej sytuacji geopolitycznej, kiedy toczy się wojna za naszą wschodnią granicą” – tak Rafał TRZASKOWSKI jesienią 2024 r. odnosił się do problemu nielegalnej imigracji.
Obecnie Rafał TRZASKOWSKI opowiada się także za tym, aby na polskiej granicy zachodniej zostały przywrócone kontrole w związku z przerzutem nielegalnych imigrantów przez niemiecką policję. Wiceprzewodniczący PO deklaruje także, iż jest przeciwnikiem paktu migracyjnego, chociaż został on zatwierdzony w maju 2024 roku przez ministrów wszystkich państw członkowskich UE, w tym Polski. Zgodnie z paktem migracyjnym co roku rozlokowanych ma być co najmniej 30 tys. migrantów w krajach Unii Europejskiej, a jeśli nie będzie na to ich zgody, to kraje te będą płaciły 20 tys. euro kary za każdego nie przyjętego nielegalnego imigranta.
Rafał Trzaskowski ma dwie zasadnicze cechy. Po pierwsze – jest idealnym, wyhodowanym od kołyski produktem postępowych wielkomiejskich salonów. Trudno o kogoś bardziej anachronicznego, mniej pasującego do skali zagrożeń dla Polski i globalnego rozchwiania paradygmatu liberalnego. Po drugie – nie ma stałego stanowiska w prawie żadnej sprawie. Może jednak zostać prezydentem ze względu na zręczną kameleonadę, utrzymujący się mentalny postkolonializm części Polaków i słabości rywali. Wie, że jeśli chce wygrać, musi udawać kogoś, kim nie jest.
Program Rafała TRZASKOWSKIEGO – w skrócie
Jaki jest program wyborczy Rafała TRZASKOWSKIEGO? W swoich wystąpieniach w kampanii wyborczej 2025 przedstawia Rafał TRZASKOWSKI program wyborczy, w którym opowiada się m.in. za:
-
liberalizacją prawa aborcyjnego – poprzez złożenie prezydenckiego projektu ustawy;
-
przyjęciem ustawy o „pigułce dzień po”;
-
likwidacją Funduszu Kościelnego;
-
zacieśnianie relacji z Niemcami i Francją;
-
pogłębianiem integracji europejskiej;
-
utrzymaniem obecnego modelu polityki migracyjnej realizowanej przez rząd Donalda Tuska;
-
kontynuowaniem transformacji energetycznej zgodnie z założeniami Zielonego Ładu UE;
-
wprowadzeniem w możliwej przyszłości euro w Polsce;
-
utrzymaniem jak najdalej idącej pomocy dla Ukrainy;
-
przyjęciem ustawy o języku śląskim;
-
wspieraniem środkami publicznymi społeczności LGBT.
Program Karola NAWROCKIEGO – w skrócie
Jaki jest program wyborczy jego konkurenta, Karola NAWROCKIEGO? W swoich wystąpieniach w kampanii wyborczej przedstawił Karol NAWROCKI program wyborczy 2025, w którym opowiada się m.in. za:
-
zacieśnianiem relacji sojuszniczych ze Stanami Zjednoczonymi;
-
zwiększeniem wydatków na polską armię i wzmocnieniem bezpieczeństwa narodowego, zwiększenie liczebne wojska, co najmniej do 300 tys. żołnierzy;
-
kontynuacją zagrożonych wstrzymaniem inwestycji rozwojowych: CPK, polskiego atomu, rozbudowę portów na Bałtyku etc.
wzmocnieniem polskiej gospodarki; obniżkę VAT z 23 do 22 proc., obniżenie rachunków za energię o 1/3, zawetowaniem Zielonego Ładu UE;
-
utrzymaniem złotówki jako waluty narodowej;
-
silną i zdecydowaną obroną polskich granic przed zalewem nielegalnych imigrantów;
-
zwiększaniem obszarów indywidualnej wolności i siły wspólnoty;
-
PIT 0 proc. dla rodzin z dwojgiem i więcej dzieci, minimum 150 zł waloryzacji emerytur i rent, dostęp do usług publicznych i służby zdrowia,
-
wsparciem polskiego rolnictwa i rozwoju lokalnego, również poza największymi miastami, ochronę polskiego rolnictwa przed importem z Ameryki Południowej i Ukrainy.
-
uzyskaniem od Ukrainy zgody na ekshumacje na Wołyniu;
-
kontynuacją działań na rzecz uzyskania reparacji od Niemiec;
-
brak zgody na „niszczące ideologie”, które „demoralizują dzieci w szkołach”,
-
przywracaniem pamięci o polskich bohaterach narodowych, programy patriotyczne w szkołach.
Kim jest Karol NAWROCKI? Wszystkie tajemnice kandydata
Karol NAWROCKI doszedł do finału wyborów prezydenckich 2025 r. i mimo solidnego sprawdzania przez służby i dziennikarzy nie znaleziono za wiele w jego przeszłości. Czy oznacza to, że nie potrafiono niczego znaleźć, czy też źle sprawdzano?
Kim jest Karol NAWROCKI? Jakie są jego tajemnice? W dziesięciu punktach.
1. Co wiemy o jego wykształceniu?
Karol NAWROCKI do 1998 uczył się w Szkole Podstawowej nr 58 w Gdańsku, następnie rozpoczął naukę w IV Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku. W 2002 roku zdał egzamin maturalny. W 2003 r. ukończył, z tytułem specjalisty ds. zarządzania personelem, Policealne Studium Biznesu i Administracji w Gdańsku.
W 2003 r. rozpoczął studia w Instytucie Historii Uniwersytetu Gdańskiego. W 2008 uzyskał tytuł magistra.
W 2013 r. na Uniwersytecie Gdańskim na podstawie rozprawy pt. „Opór społeczny wobec władzy komunistycznej w województwie elbląskim 1976–1989” uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych. W 2023 r. na Politechnice Gdańskiej ukończył studia podyplomowe International MBA in Strategy, Programme and Project Management.
Solidne wykształcenie teoretycznie powinno być jego atutem.
2. Kto go sprawdzał?
Trzy razy przeszedł Karol NAWROCKI bardzo drobiazgową, wieloetapową procedurę sprawdzająca Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Poza najprostszym sprawdzeniem z dopuszczeniami do tajemnic państwowych, takimi jakie otrzymują zwykle prezydenci miast, Karol NAWROCKI w związku z realizacjami zagranicznymi Instytutu Pamięci Narodowej uzyskał też najwyższe stopnie dopuszczenia do tajemnic państwowych, w tym klauzulowanych. Nie byłoby to możliwe przy wątpliwościach, czy to natury obyczajowej, finansowej, bądź niepokojących relacji z przeszłości bądź teraźniejszości.
Sprawdzenia były powtarzane za każdym razem gdy Karol NAWROCKI wchodził na kolejne etapy kariery zawodowej związane z koniecznością dostępu do materiałów o coraz wyższej klauzuli tajności.
ABW kilkakrotnie, pod różnymi rządami, sprawdziła bardzo dokładnie zasoby finansowe, mieszkania (w tym 28 m2 mieszkania zajmowanego przez człowieka spoza jego rodziny), wszelkie kontakty Karola NAWROCKIEGO z osobami niepożądanymi w obszarze bezpieczeństwa państwa.
Nie znaleziono żadnych przeciwskazań dla dopuszczenia go do najwyższego poziomu tajemnic państwowych.
Karol NAWROCKI jest także dopuszczony do najwyższego stopnia tajemnic NATO.
3. Gdzie pracował Karol NAWROCKI?
Karol NAWROCKI po uzyskaniu tytułu ministra w Instytucie Historii Uniwersytetu Gdańskiego rozpoczął w 2009 r. pracę w Oddziale Gdańskim Instytutu Pamięci Narodowej.
Podobnie jak wielu innych pracowników nauki piął się w strukturze tej instytucji. W latach 2013–2017 pełnił funkcję naczelnika Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku. Był tam szczególnie zainteresowany wzmacnianiem i propagowaniem wiedzy oraz pamięci dotyczącej żołnierzy wyklętych z tego województwa. Był przewodniczącym Koalicji na Rzecz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku, a także współinicjatorem nazwania jednej z ważniejszych tras, jaka została oddana do użytku w 2012 r. w Gdańsku, jako Aleja Żołnierzy Wyklętych. Współorganizował również uroczysty pogrzeb państwowy Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”.
Następnie w latach 2017–2021 był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Zaktywizował działania tego ośrodka, co zostało zauważone w środowiskach patriotycznych. Wzbogacił muzeum o instalacje przedstawiające historię np. rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów, kaźni duchownych w obozach koncentracyjnych itp.
Karol NAWROCKI powrócił do IPN w czerwcu 2021 r. na stanowisko wiceprezesa. W kilka miesięcy później 27 kwietnia 2021 r. Kolegium IPN rekomendowało jego kandydaturę na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. 23 lipca 2021 Senat zatwierdził jego kandydaturę.
4. Za co Karolowi NAWROCKIEMU grozi 5 lat więzienia?
Karol NAWROCKI ma na swoim koncie wiele naukowych publikacji i książek. Ma też długą listę osiagnięć w obalaniu sowieckich pomników za co jest ścigany przez reżim Putina. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Na początku 2022 r., po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę Karol NAWROCKI jako prezes IPN zwrócił się z apelem do władz samorządowych o usunięcie sowieckich obiektów propagandowych, reliktów komunistycznego zniewolenia obecnych w polskiej przestrzeni publicznej. Od tego czasu IPN współpracując z samorządowcami usunął 42 z 60 sowieckich obiektów propagandowych.
Te działania spotkały się z wrogą reakcją Kremla. Karol NAWROCKI trafił na listę osób ściganych przez rosyjską prokuraturę. Grozi mu do 5 lat więzienia. Przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksander Bastrykin ostatnio poinformował o wzmożeniu działań karnych wobec osób usuwających obiekty sowieckiej propagandy z przestrzeni publicznej.
Aleksandr Bastrykin powiedział, że rozpoczęły się śledztwa w sprawie niszczenia pomników radzieckich za granicą. „Ważne jest, aby nasza reakcja była widoczna nie tylko dla Rosjan, ale także dla międzynarodowej publiczności” – deklarował przedstawiciel władz na Kremlu. Kreml bada obecnie 171 przypadki demontowania pomników, któete popełniono w 15 krajach europejskich, w szczególności na Łotwie, Litwie, w Estonii, na Ukrainie, w Polsce, Niemczech, Czechach, Grecji, Bułgarii i Rumunii.
„Już 253 cudzoziemców zostało oskarżonych zaocznie, z których większość to urzędnicy” – poinformował przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.
Informacje o tym, kto znajduje się na rosyjskich listach, podaje prokremlowskie pismo „Miediazona”, które bazuje na komunikatach rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Rosjanie ścigają dwunastu obywateli RP, którzy walczą w szeregach ukraińskich sił zbrojnych, ale też liderów opinii prowadzących działania, które Kreml uznaje za groźne dla interesów Federacji Rosyjskiej.
Lista Polaków, dla których Kreml wydał nakaz zatrzymania:
-
Karol Nawrocki – prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na prezydenta RP.
-
Agnieszka Romaszewska – Guzy, dyrektor telewizji Biełsat w latach 2007-2024.
-
Alina Kouszyk – nowa dyrektor Biełsatu
-
Piotr Hofmański – prezes Międzynarodowego Trybunału Karnego w latach 2021 – 2024
-
Krzysztof Cebula – burmistrz gminy Prószków
-
Marek Charzewski – burmistrz Malborka
-
Mirosław Jarosz – burmistrz gminy Sobótka
-
Jacek Kolesiński były wójt gminy Siedlec
-
Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha
-
Jerzy Wrębiak, były burmistrz Brzegu
5. Jego syn nie jest jego synem?
Tajemnica rodzinna Karola NAWROCKIEGO, której nie chciał długo wyjaśnić. Zmuszony przez polityków drugiej strony i sprzyjających im dziennikarzy postanowił wyjaśnić tę kwestię podczas spotkania z wyborcami w Bielsku-Białej.
Poniżej zapis in extenso (odpowiedź o stosunek Karola NAWROCKIEGO do aborcji i eutanazji):
„Jestem katolikiem.
Jestem chrześcijaninem.
Jestem członkiem Kościoła katolickiego.
Jestem za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci, to jest dla mnie naturalne.
Moja historia rodzinna mnie do tego zobowiązuje. Może tu, w Bielsku Białej fragment tej historii opowiem.
Jestem ojcem wspaniałego syna, Daniela, który ma 21 lat, którego bardzo kocham, bez którego nie wyobrażam sobie życia, który mnie kocha też. Wychowuję go od drugiego roku życia. Nie jest on moim biologicznym synem, ale zapominam często o tym, bo nie znam innego życia, niż z Danielem, a on nie zna innego ojca jak ja.
Mamy świadomość w moim rodzinnym domu, że Daniel żyje za sprawą głebokiej odporności psychicznej, poświęcenia i gotowości jego młodej wówczas mamy do tego, aby go urodzić i żeby życie wygrało. Więc ta sytuacja w pewien sposób mnie buduje osobiście.
Jestem natomiast przeciwny ideologicznej wojnie na ulicach polskich miast. To są tak delikatne sprawy i dotyczą kwestii tak fundamentalnych, że najgorsze co by się mogło stać w Polsce to powtórzenie wychylonych wahadeł sprzed kilku lat. To jest na równi niepokojąca jak i to, że dzieją się zamachy na ludzkie życie.
To jest mój pogląd, którym się z państwem dzielę. To jest moja etyka, mój poczucie chrześcijańskie.
Aby było jasne, w życiu chrześcijańskim nie robię z siebie anioła. My upadamy i wstajemy, w naszym życiu. I to jest fundament życia chrześcijańskiego. Bo Pan Bóg, Pan Jezus są miłosierni i rozumieją, że się wierzy, kocha, przeprasza za grzechy, to jest się coraz bliżej Pana. Upada się i się wstaje.
Jestem za życiem, ale przeciw ideologicznej wojnie na ulicach polskich miast”.
6. Czy Karol NAWROCKI jest członkiem PiS?
Karol NAWROCKI przez całą swoją karierę był apolitycznym urzędnikiem, nienależącym do żadnej partii politycznej.
Startując na Prezydenta RP został zgłoszony przez Komitet Obywatelski Poparcia Karola NAWROCKIEGO zainicjowany przez prof. Andrzeja Nowaka, wybitnego polskiego historyka, Kawalera Orderu Orła Białego.
Na liście Komitetu Poparcia Karola NAWROCKIEGO 2025 r. jest już ponad tysiąc nazwisk naukowców, artystów, dyplomatów, przedsiębiorców, samorządowców [TU LINK].
Karol NAWROCKI nie zapisał się ani do PiS, ani do innej partii politycznej.
Przez całe zawodowe życie uważał, że należy łączyć a nie dzielić. Karol NAWROCKI wielokrotnie podkreślał, iż kierowany przez niego Instytut Pamięci Narodowej ma charakter apolityczny, a także zaznaczał, iż praca kierowanej przez niego organizacji wiąże się przede wszystkim z polityką pamięci oraz kwestiami martylogicznymi oraz oddawaniem hołdu polskim bohaterom.
„Instytut Pamięci Narodowej jest częścią infrastruktury państwa polskiego, ale nie jest częścią administracji rządowej. Robimy swoje niezależnie od tego, jaki jest rząd i jacy politycy w nim zasiadają „– stwierdził Karol NAWROCKI w rozmowie z portalem Interia.pl. „Praca IPN to nie tylko szukanie miejsc pochówku ofiar zbrodni komunistycznych, ale także kwestie lustracyjne, naukowe, badawcze, edukacyjne czy opieka nad 93 kilometrami akt. Pokazujemy, że nie jesteśmy tylko instytutem pamięci narodowej, ale jesteśmy też instytutem przyszłości narodowej i prowadzimy szereg działań edukacyjnych” – wyjaśnił prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
W jego przekonaniu jednym z największych przełomów związanych z powstaniem Instytutu Pamięci Narodowej było to, iż wreszcie wtedy zaczęto bardziej szczegółowo badać ofiary reżimu komunistycznego w Polsce. „Utworzenie IPN było przełomowe choćby w tym sensie, że powstała instytucja niejako poświęcona wszystkim pokrzywdzonym przez system komunistyczny. To im stawiamy pomniki, wręczamy odznaczenia, ich anonimowe groby odnajdujemy. Niestety u schyłku roku 2023 wciąż mamy też w polskiej przestrzeni publicznej pewne relikty komunizmu – choćby propagandowe obiekty ku czci Armii Czerwonej. Dużą część z nich udało się usunąć w ostatnich kilkunastu miesiącach, po moim apelu skierowanym w tej sprawie do samorządów. Pracujemy nad tym, by dokończyć ten proces” – mówił Karol NAWROCKI na początku 2024 r.
7. Jaka ma być polityka zagraniczna i obronna gdy prezydentem zostanie Karol NAWROCKI?
w interesie geopolitycznym państwa polskiego leży odepchnięcie postsowieckiej Federacji Rosyjskiej;
-
Polska powinna mieć jak najlepsze relacje bilateralne ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki; wzmocnienie pozycji Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim; przynależność do NATO, sojusz z USA i silna armia to fundament bezpieczeństwa Polski;
-
rozwijanie formatu regionalnych sojuszy takich jak chociażby Bukaresztańska Dziewiątka, która to powinna zostać przekształcona w Bukaresztańską Jedenastkę – czyli aby została rozszerzona o Szwecję i Finlandię;
-
nie ma bezpieczeństwa informacyjnego bez wolności słowa i pluralizmu politycznego; bezpieczeństwo informacyjne należy traktować jako jedną z podstaw bezpieczeństwa narodowego Polski;
-
jednym z podstawowych zagrożeń dla Polski stanowi obecnie brak szczelności wschodniej oraz zachodniej polskiej granicy;
-
„Po pierwsze Polska, Po pierwsze Polacy”; Polska powinna być parterem Niemiec, a nie ich podwykonawcą; przywrócenie partnerskich relacji z Niemcami i zakończenie obecnej polityki rządu Donald Tuska wobec naszego zachodniego sąsiada, którą można by określić mianem „odwróconego hołdu pruskiego”; reparacje za zbrodnie niemieckie w Polsce nie ulegają przedawnieniu;
nie dla wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę; Polska nie może być sprowadzana do roli przedsiębiorstwa pomocniczego państwa ukraińskiego; relacje polsko-ukraińskie powinny opierać się na partnerskich zasadach; normalizacja partnerskich relacji z Ukrainą po uszanowaniu i godnym pochowaniu ofiar polskich na Wołyniu;
-
nie dla federalizacji Unii Europejskiej.
-
Tak dla dalszego zwiększania wydatków na Polskie Siły Zbrojne – muszą być one jak najsilniejsze i jak najlepiej wyposażone, aby były w stanie obronić kraj przed potencjalnym zagrozeniem;
-
Polska potrzebuje co najmniej 300 tys. armii; należy zwiększyć liczbę rekrutów przystępujących do polskiej armii;
-
nie dla przywrócenia poboru do wojska, nie dla obowiązkowych szkoleń wojskowych dla młodych mężczyzn;
8. Czego możemy się spodziewać po Karolu NAWROCKIM, jeśli chodzi o politykę gospodarczą i społeczną?
zdobycze socjalne rządu Prawa i Sprawiedliwości bedą bronione; tak 13 i 14 emerytury; tak dla 800 plus; nie dla podwyższenia wieku emerytalnego dla kobiet i dla mężczyzn;
-
program kontraktu podatkowego – opierającego się z jednej strony na niskich i prostych podatkach, a z drugiej strony na prodemograficzne zwolnienie z podatku PIT rodziców dwójki lub więcej dzieci,
-
nie dla prywatyzacji polskiej publicznej służby zdrowia; walka z problem wydłużających się kolejek do lekarza (w ciągu jednego roku o 15 proc. w ostatnim czasie wydłużyły się kolejki do lekarzy); nie dla odbierania 5 mld zł polskiej państwowej służbie zdrowia.
-
nie dla Zielonego Ładu (powinien on zostać odrzucony metodą referendum, którego organizacja przysługuje prezydentowi na mocy 125 artykułu konstytucji RP po zwróceniu się do Senatu); należy odrzucić zielone podatki, „ekoterror” i „ekoszaleństwo” wpływające na upadający dobrobyt w polskich domach i polskich mieszkaniach;
-
tak dla obniżenia opłat za energię elektryczną; tak dla polskiego węgla; Polski węgiel należy fedrować, wydobywać i rozwijać Rzeczpospolitą Polską; chociaż nie należy rezygnować z węgla to polscy naukowcy będą musieli pracować nad tym, aby nasza energetyka węglowa była jak najbardziej niskoemisyjna.
-
nie dla euro w Polsce, tak dla silnego i stabilnego polskiego złotego; nie dla rezygnacji z gotówki;
-
przywrócenie VAT zero procent na żywność i walka z drożyzną w sklepach;
-
polska gospodarka potrzebuje dużych inwestycji, które będą stanowić znaczący impuls prorozwojowy; należy powrócić do tradycyjnego modelu Centralnego Portu Komunikacyjnego, którego realizacja ożywi polską gospodarkę;
-
polska gospodarka potrzebuje także małych inwestycji takich jak stopień Wodny w Siarzewie, czy dworzec w Świeciu, które dają szansę średnim i małym przedsiębiorcom na prowadzenie swoich działalności gospodarczych;
9. Kim jest Karol NAWROCKI? Jaki jest jego program, jeśli chodzi o politykę migracyjną i wymiar sprawiedliwości?
wypowiedzenie paktu migracyjnego; uszczelnienie i lepsze chronienie polskich granic, aby nie dopuścić do dalszego napływu nielegalnych imigrantów;
-
program „Powrót do domu Polska” – czyli tak dla ułatwienia blisko 20 mln Polaków spoza granic kraju powrót do ojczyzny;
-
powołanie specjalnego urzędu do walki z nielegalną imigracją; trzeba budować ośrodki deportacji nielegalnych imigrantów, a nie ośrodki integracji nielegalnych imigrantów;
-
jeżeli politycy do roku 2026 nie dojdą do porozumienia w sprawie polskiego wymiaru sprawiedliwości, to obywatele zdecydują o tym jak będzie wyglądał polski wymiar sprawiedliwości w referendum;
10. Jaka Polska Karola NAWROCKIEGO, jeśli chodzi o wolność, kwestie obyczajowe i edukację
-
nie ma bezpieczeństwa informacyjnego bez wolności słowa i pluralizmu politycznego; bezpieczeństwo informacyjne należy traktować jako jedną z podstaw bezpieczeństwa narodowego Polski;
-
przeciw cenzurze w mediach; przeciw ograniczaniu działalności stacji TV i internetu;
-
powrót polskich bohaterów narodowych i dumy z bycia Polakiem do programów nauczania w szkołach podstawowych i średnich.
- nie dla prywatyzacji polskich uczelni wyższych;
-
społeczność LGBT nie powinna być uprzywilejowana w stosunku do reszty polskiego społeczeństwa; jednocześnie gotowość dyskusji, co do wprowadzenia statusu osoby najbliższej (w jej ramach mogłaby zostać wprowadzona m.in. możliwość dziedziczenia, wspólnego rozliczania podatków czy dostępu do informacji);
-
prywatne kwestie seksualne powinny pozostawać poza życiem politycznym.
Kiedy druga tura wyborów prezydenckich?
Druga tura wyborów prezydenckich zakończy maraton wyborczy. Będzie to ostatnia możliwość wpłynięcia na to, w jaką stronę zmierzy Polska na długi czas.
Wybory prezydenckie 2025 r. zostaną rozstrzygnięte 1 czerwca 2025 r. Lokale wyborcze będą otwarte od 7.00 do 21.00.
Kiedy poznamy wyniki wyborów prezydenckich? Prezydent Andrzej Duda ostrzega, że oddanie głosów przez wyborców, przeliczenie ich przez komisje wyborcze, nie wystarczy do tego, abyśmy poznali nazwisko następnego Prezydenta RP.
Wszystko zależy też od wyniku wyborczego, od różnicy między kandydatami w finale wyborów prezydenckich.
Zdaniem Andrzej Dudy po wyborach może dojść do sytuacji, w której – szczególnie przy niewielkiej różnicy między kandydatami – „będą wielkie wątpliwości prawne”.
Chodzi o niedopuszczalne kwestionowanie przez część polityków Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyborów.
Marcin Jarzębski
ŹRÓDŁO:
Wszystko co najważniejsze • Referencyjne opinie, poważne rozmowy, dyskusje o tym, co najważniejsze.