
W niedzielny wieczór stadion w Bridgeview wypełnił się po brzegi po raz pierwszy w tym sezonie.
Pierwsza połowa to wyrównany pojedynek z obustronnymi akcjami , z tym, że groźniejsi w swych poczynaniach byli goście. Jednak Fire na bramce mieli młodego, 21 letniego, Sean Johnsona, który w tym dniu spisywał się znakomicie. W pomeczowej wypowiedzi T. Henry stwierdził , że Red Bulls byli lepszym zespołem i powinni ten mecz wygrać a od porażki Chicago uratował tylko bramkarz. Taka opinia wypowiedziana przez słynnego Henry na pewno nobilituje. Drugą jasną postacią w barwach chicagowskiego teamu był F. Ljungberg. Jego niekonwencjonalne zagrania oraz umiejętność znajdowania się na właściwym miejscu we właściwym czasie na pewno w przyszłości przyniesie konkretne, pozytywne efekty. Widać, że jeszcze nie jest zgrany z zespołem, który do tej pory preferował nieefektywną, małą gierkę, z tysiacem podań na małym obszarze pola gry. Ljungberg z McBride starają sie to zmienić przy pomocy niekonwencjonalnych, urozmaiconych podań, co na pewno nie jest zasługą obecnego trenera Fire. Myślę, że do stylu gry wyżej wymienionych piłkarzy dostosuje się bez problemu „nasz” Krzysztof Król, który , w mojej opinii, gra zbyt defensywnie i zbyt rzadko angażuje się w poczynania ofensywne teamu.
Podsumowując niedzielne wydarzenie sportowe na Toyota Park, bo niewątpliwie można tu mówić o dużym wydarzeniu w chicagowskiej piłce noznej, trzeba stwierdzić, że zmiany kadrowe poczynione w ostatnich tygodniach pozwalają optymistycznie patrzec na nadchodzące mecze w ramach rozgrywek MLS. A co nas czeka w tym miesiacu? 18 sierpnia Chicago Fire podejmować będą zespół New England ( Toyota Park – 8:30 p.m. CT) , a następnie czekają ich dwa wyjazdowe spotkania: do Houston (21 sierpnia) i do Seattle (28 sierpnia).
F. Ljungberg – weteran, który znów zabłysnął
Oto składy w jakich wystąpiły oba zespoły w niedzielnym meczu:
New York Red Bulls
B. Coundoul – C. Albright, C. Mendez, R. Miller, T. Ream – M. Kandji, J. Lindpere, R Marquez (od 61 min. S. Stammler), T. Tchani (od 80 min. S. Ibrahim) – JP Angel, T. Henry (od 45 min. D. Richards)
Żółte kartki : T. Ream , C. Mendes
Chicago Fire
S. Johnson – CJ Brown, W. Conde, K. Król, D. Robinson (od 59 min. S. Kinney) – M. Banner, B. Husidic, F. Ljungberg, M. Pappa (od 90 min. D. Umanzor), L. Pause – B. McBride (od 56 min. N. Castillo).
Żółta kartka : B. Hisidic.
Jacek Urbańczyk – Bridgeview, IL
Zdjęcia: Jacek Urbańczyk
Relacja sponsorowana przez:
MPT – My Personal Taxi
www.MyPersonalTaxi.com Telefon: (630) 338-3403