Józef Ozga Michalski, rys Piotr Bednarski 1979 r. Portret jest własnością obecnych gospodarzy domów po Ozdze Michalskim.
http://milaparila.pl/index.php
Młode lata Michalskiego
– Jestem emerytowaną już nauczycielką. Ale chciałam podkreślić jak ważne jest niesienie oświaty dla osób w każdym wieku. Mieszkańcy Bielin wiedzą, że Michalski był poetą, ale czy zgłębili jego życiorys, chyba raczej nie. Dlatego też chciałam naszym rodakom w Chicago opowiedzieć o Ozdze Michalskim, za pośrednictwem portalu POLISH NEWS.
Otóż, Ozga Michalski, był synem Władysława i Józefy Michalskich. Po nauce odebranej w Szkole Podstawowej, uczył się w gimnazjum i liceum im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, gdzie w 1939 uzyskał świadectwo maturalne. Już jako gimnazjalista opublikował swe pierwsze utwory literackie w miesięczniku literackim noszącym tytuł Młodzi Idą. W roku 1938 w Wydawnictwie Atelier „Kropka”, Ozga Michalski opublikował zbiór legend Świętokrzyskich pt. Łysica gwarzy – godki świętokrzyskie. Przed II wojną światową działał w wiejskich organizacjach młodzieżowych WICI. Podczas okupacji był członkiem ruchu oporu w szeregach Batalionów Chłopskich oraz redaktorem podziemnej prasy ludowej. Warto jest w tym miejscu podkreślić, że w każdym jego opracowaniu literackim, jest mowa o wartości ojczyzny i miłości wzajemnej wszystkich rodaków- dodaje Helena Dawidowiczowa.
Dworek w którym mieszkał poeta
Lata powojenne
– Tu przed domem Michalskiego, muszę podkreślić jak ważne były jego poglądy polityczne. Otóż był on jak nie trudno zauważyć lewicowcem, gdyż jak zwykł on mówić kościół okrada wiernych z podstawowej wiedzy ideologicznej, na tematy biblijne. Tak, więc tuż po wojnie był działaczem partii ZSL. Pełnił liczne funkcje partyjne, był członkiem i sekretarzem Rady Naczelnej SL, członkiem i sekretarzem Naczelnego Komitetu Wykonawczego SL, członkiem Naczelnego Komitetu Wykonawczego i Prezydium NKW ZSL. Działał dla ludzi, walczył o ich ideały i prawa. Zawsze zauważał biednego i potrzebującego. Czy w dzisiejszych trudnych czasach, ktoś tak jak Michalski zważa na biednego. Raczej chętnie by go popchnął i ponaśmiewał się z jego nieudolstwa życiowego. Takich jak Ozga, już chyba dzisiaj nie ma. Dla niego każdy człowiek był najwyższym priorytetem. To chciałam podkreślić polonii chicagowskiej i każdemu jednemu Polakowi, który przeczyta ten artykuł- podkreśla pani Helena.
Edukacja ponad wszystko
– Krzewił on edukację we wszystkich warstwach społeczeństwa polskiego. Podkreślał on, że tylko osoba wykształcona może dokonać wielkich rzeczy a przede wszystkim może się wyrwać z dołów społecznych. Sam kształcił się niemal całe życie. W ramach swej powojennej edukacji studiował na Akademii Nauk Politycznych w Warszawie. W latach 1952–1956 był przewodniczącym Rady Centrali Rolniczych Samopomoc Chłopska i wiceprezesem Rady Naczelnej Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. W latach 1952–1988 był członkiem Światowej Rady Pokoju, był także wiceprzewodniczącym Ogólnopolskiego Komitetu Pokoju, wiceprzewodniczącym Zarządu Głównego Towarzystwa Szkół Świeckich oraz przewodniczącym Towarzystwa Polsko-Brazylijskiego. To on mawiał społeczeństwu w licznych przemowach, że tylko oświata, pokój i dobro międzyludzkie potrafi zdziałać cuda.
Zaprosiłam redakcję POLISH NEWS dlatego, że chcę aby w czasach, w których gardzi się podstawowymi potrzebami ludzkimi, należy przypominać o tych ludziach, którzy tak jak Ozga, walczyli o ludzki dobrobyt. Chciałam, aby moje wypowiedzi były lekko polityczne, ale wołać należy do klas rządzących, aby patrzyli oni na biedę, która w społeczeństwie polskim, zakreśla coraz większy krąg. Przesyłam tą drogą pozdrowienia dla Polonii i proszę nie zrozumieć mnie źle – kończy Helena Dawidowiczowa.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
Fotografie dworku Ozgi Michalskiego:
Ewa Michałowska- Walkiewicz