Teresa WŁODARCZYK, współczesna poetka z Krakowa.
Autor: Ania Navas
Teresa WłodarczykJest poetką. Wrażliwą, delikatną, empatyczną, trochę nieżyciową, jak to z poetami bywa….
Pisze w zasadzie od wczesnego dzieciństwa, kiedy tylko poznała magię liter i potrafiła nimi wyrazić swe odczucia. Przez wiele lat te wiersze spoczywały w przepastnych szufladach jej krakowskiego mieszkania. Były jej sekretnym skarbem, ucieczką przed bólem życia, pomagały oswoić rozterki duszy i pozwalały utrwalić piękno przeżywanych ulotnych momentów, dla których warto żyć.
Na decyzję przedstawienia tej sekretnej dotąd poezji czytelnikom wpłynęła kilka lat temu bliska jej osoba. Po raz pierwszy wiersze Teresy Włodarczyk opublikował Nowy Dziennik, jedna z najpopularniejszych gazet polonijnych w USA. Zainteresowanie czytelników sprawiło, że redakcja za pośrednictwem red. Janusza Szlechty zwracała się do niej kilkakrotnie o nadesłanie dalszych utworów. Później jej wiersze znalazły się także na popularnym portalu polonijnym polishnews.com, prowadzonym przez red. Krystynę Teller.
Po takim „ chrzcie bojowym” Teresa zdobyła się na odwagę przygotowania do druku pierwszego tomiku poezji. Tomik zatytułowany „ Serca Ogrody” ukazał się we wrześniu 2015 roku i został bardzo przychylnie przyjęty przez miłośników poezji.
Tomik poezji TERESY WŁODARCZYK zatytułowany: „ Serca ogrody”. Okładka autorstwa poetki.
Teresa Włodarczyk wzięła również udział w dwóch konkursach literackich: „ Konkursie Jednego Wiersza” w Zakopanem oraz ogłoszonym w Watykanie Międzynarodowym Konkursie Literackim na utwór o Papieżu – św. Janie Pawle II , w wyniku którego dwa jej wiersze pt.: ” Pielgrzym” i ” Spotkanie “ – zostały opublikowane w Dyptyku zatytułowanym: „Pisane sercem”.
W końcu nadszedł czas na spotkania z czytelnikami. Pierwsze takie spotkanie miało miejsce w czerwcu br. w Krakowie.
Dzięki pomocy i wsparciu ze strony pani Beaty Anny Symołon, prowadzącej od 2010 roku Salon Artystyczny SABAS. Stworzony na potrzeby integracji środowisk poetów i artystów salon odgrywa niezmiernie ważną rolę w promowaniu twórczości zdolnych ludzi: literatów, malarzy, krytyków sztuki, grafików, muzyków, wokalistów, kompozytorów i aktorów.
Od lewej: poetka Teresa Włodarczyk, Barbara Chmiel, Piotr Markowicz i prowadząca spotkanie Beata Anna Symołon.
Miejsce wybrane na jego działalność jest piękne i wyjątkowe. To Dworek Białoprądnicki, którego wielowiekowa tradycja łączy się z ważną rolą kulturalną w czasach współczesnych.
Dworek Białoprądnicki w Krakowie, gdzie odbył się wieczorek autorski Teresy Włodarczyk.
Początki tego zabytkowego kompleksu dworcowego, jednego z najokazalszych w Małopolsce, sięgają lat 1505 – 1550, kiedy to kanclerz wielki koronny i biskup krakowski Samuel Maciejowski zbudował w tym miejscu letnią rezydencję, która tętniła życiem i była miejscem spotkań wybitnych ludzi epoki: dyplomatów, poetów i myślicieli. W czasie Insurekcji Kościuszkowskiej na obszarze Prądnika gromadziły się oddziały powstańcze. Tradycja ustna głosi, że wraz ze swym sztabem zatrzymał się tu sam gen.Tadeusz Kościuszko, a jego ulubionym miejscem odpoczynku był cień jawora, rosnącego w dworskim parku, który później nazywano drzewem Kościuszki. W 1796 roku władze austriackie skonfiskowały majątek. Od tego momentu obiekt przechodził ciągłe przebudowy i zmiany właścicieli. Pałac, budynki i urządzenia w jego otoczeniu ulegały systematycznemu niszczeniu. Ostatecznie teren rozparcelowano i wydzierżawiono.
W latach 50-tych XX wieku władze miejskie, przejęły zniszczone zabudowania, remontując i przeznaczając je na cele kulturalne. W roku 1973 utworzono tu Dzielnicowy Dom Kultury. Przez kilkadziesiąt lat działalności dworek stał się bardzo ważnym ośrodkiem kulturalnym w Polsce, z którym związanych jest wiele wybitnych postaci życia kulturalnego kraju.
To właśnie tutaj, w pięknie odrestaurowanych piwnicach dworku odbył się wieczorek poetycki Teresy Włodarczyk. Poprowadziła go z dużym wdziękiem Beata Anna Symołon, a wiersze poetki z tomiku.
Przemek Wróblewski, muzyk, wokalista i kompozytor, dzięki któremu wieczorek zyskał oprawę muzyczną. www.
„ Serca ogrody” czytali: Barbara Chmiel i Piotr Markowicz.
Wyjątkowo piękną oprawę muzyczną zapewnił Przemek Wróblewski. Muzyk, wokalista i kompozytor, którego utwory można znaleźć na autorskiej stronie internetowej: www.piosenkidowynajecia.com
Romantyczna atmosfera tego niezwykle udanego wieczoru przy świecach sprawiła, że miłośnicy poezji i muzyki na długo zapamiętają to wydarzenie kulturalne.
Od lewej : uczestnik spotkania oraz Piotr Markowicz, Małgorzata Stawarz, Teresa Włodarczyk, Elżbieta Domagała
Teresa Włodarczyk odpowiada na kilka pytań dla czytelników.
Co panią, jako poetkę inspiruje do pisania ?
– Samo życie ! Na pewno miłość . Miłość do Stwórcy, do drugiego człowieka i wszystkiego co żyje. Czasem budzę się w nocy, rzucam na papier ziarenka myśli aby nie umknęły.
Codziennie odkrywam nowe szlaki. Urodziłam się i mieszkam w Krakowie, mieście, które jest muzyką mego serca. Zdarza mi się, że czasami odstawiam „dorosłą Teresę” na bok, by przenieść się na Planty, pod fontannę i zamknąć dzień w kołysce uśmiechu sprzed kilkudziesięciu lat.
Co uważa Pani jako swoje największe osiągnięcie ?
Sukces jest pojęciem względnym. W życiu każdego człowieka osiągnięcia jak i niepowodzenia przeplatają się. Tak też jest w moim przypadku. Tutaj na Ziemi żyjemy w pełni wtedy, kiedy ktoś pozna nas do końca i pokocha . Ostatecznie najpiękniejszym osiągnięciem będzie Niebo.
Jakie są Pani plany i marzenia na przyszłość ?
Moją wielką miłością oprócz literatury jest również muzyka. Gdy słowo zdobędzie jej wzajemność, wtedy piękno mnoży się bez końca! Myślę w przyszłości o poezji śpiewanej i wydaniu następnego tomiku literackiego.
Jeśli zaś chodzi o marzenia, to tak naprawdę w jeszcze za mało w życiu widziałam, a czas nieubłaganie pędzi …. Dlatego moim marzeniem jest podróż dookoła świata w połączeniu z trasą transsyberyjską. Jestem osobą bardzo wierzącą, dlatego ważne jest dla mnie, aby być miłą Bogu i żyć zgodnie z jego wolą.
Kameralne spotkanie na zakończenie wieczorku autorskiego Teresy Włodarczyk w podziemiach Dworku Białoprądnickiego w KRAKOWIE.
Oto wybrane utwory poetki.
Dla A….
Teraz i tu, jesteś snem, gdzie
zabrakło snu
pod batutą zapachów,
szumu tysięcznych orkiestr……
Świerkowe bajania rozcinają
ostrza milionów gwiazd
w retoryce dni atłasu
czas przełożył się na
oczekiwanie……
Przeglądam fotografie;
ukradkiem zagarnęłam rąbek
Twoich oczu…
Zrządzenie losu namówiło się na wieczność.
Piszę dla Ciebie, robię zakładki, by tam
wkładać Twoje powroty, palmy na tle
lazurowego nieba……
Ocean…..
i świat dla mnie nieznany.
Dwa wiersze nagrodzone w ogłoszonym w Watykanie konkursie literackim na utwór o papieżu Janie Pawle II.
SPOTKANIE
Spotkałam Ciebie Święty Janie Pawle…
Dłonią lekko dotknąłeś mojego ramienia
Zajrzałeś w moje oczy przepełnione łzami;
Twoje czułe serce zawołało do mnie
“NIE LĘKAJ SIĘ“
Milczałam… Uniesiona
WYPŁYNĘŁAM NA GŁĘBIĘ…
Wszystkie struny świata zaśpiewały…
Uśmiechasz się do mnie Święty Janie Pawle
Dziękuję za piękny sen…
że podałeś mi rękę – za gest
PEŁEN MIŁOŚCI
PIELGRZYM
Jesteś skalą ciszą strumykiem górskim, a na Giewoncie śpiącym Pielgrzymem
W architekturze słowa ścieżyna wydeptała tęsknotę serca muzyki
W mlecznych drogach ziarnkiem piasku klepsydra przesypuje memoriał dnia
W spełnionym proroctwie wieszcza Papież Słowianin;
góral, poeta, wędrowiec, Święty Polak- Jan Paweł II
Jesteś wśród nas!
Autor: Teresa Włodarczyk, z wydanego w Watykanu zbioru: PISANE SERCEM
Salon Artystyczny Beaty Anny Symołon, dzięki której odbyło się spotkanie z poetką Teresą Włodarczyk.