„MYŚLI W DZIEŃ ZMARTWYCHWSTANIA”

lukrowanym barankiem z biszkoptowego ciasta, czekoladowym zajączkiem i puszystym żółtym – jak żółtko z jajka – kurczątkiem.

 No i jeszcze z pękiem aksamitnych sino – białych bazi wierzbowych w brązowych skorubkach. Tak i to też , ale Wielkanoc – to przede wszystkim NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO.

Z serdecznymi życzeniami pogłębionej refleksji wielkanocnej– mało znany wiersz Władysława Syrokomli (właściwe nazwisko Ludwik Kondratowicz: (1823-1862)”

„ Z CHRYSTUSEM BRZEMIĘ DŹWIGALIŚMY KRZYŻA,
BOK NAM PRZEBITO, POCHOWANO NAS ;
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ, DO NIEBA SIĘ ZBLIŻA
U BRAM NIEBIESKCH OCZEKUJE NAS.

       LECZ NIE MASZ NIEBA BEZ CZYNU, BEZ WOLI,
       BEZ ŁEZ, BEZ TRUDÓW, BEZ OFIAR I STRAT;
       ACH! NIERAZ KRWAWO SERCE NAS ZABOLI,
       NIM SIĘ W NADCHMURNY UNIESIEM ŚWIAT(…)”

 

Celebrate the day that our Savior has resurrected!
Be blessed and have a meaningful Easter.