Amatorska grupa wokalna wywodząca się z regionu świętokrzyskiego, zorganizowała spotkanie literackie, dla uczczenia Polonii. Czytane były na nim wiersze i krótkie opowiadania, przypominające wszystkim Polaków, którzy przebywają na obczyźnie. Śpiewane były też piosenki, na znane wszystkim melodie, wykonywane przez zespół Czerwone gitary.
Pamięć o walecznym dywizjonie
Recytowane były także wiersze napisane ku pamięci sławnego polskiego Dywizjonu 303. Dywizjon ten, zaliczany był do najlepszych jednostek myśliwskich, trwającej II wojny światowej. W czasie Bitwy o Wielką Brytanię, która rozegrała się w 1940 roku, przypisywano tej właśnie jednostce latającej aż 126 pewnych zestrzeleń, co stawiało go na pierwszym miejscu wśród dywizjonów myśliwskich biorących udział w tej bitwie.
…czy pamiętasz mój drogi dawne lata
kiedy serce twe pragnęło pokoju
dni wojennej tułaczki i łez lanych za brata
były blizną tego czasu, krwi i mozołu
….wspominajmy tych chłopców z dywizjonu
tych co żyją i tych co zginęli
za ojczyznę walczyli i dla niej bez pardonu
na angielskich kamieniach głowę swą złożyli….
Piękna kołysanka
Ciekawą interpretacją literacką, były wiersze recytowane o świętach narodowych. Los który nie litował się nigdy nad naszymi rodakami i nad ojczyzną, pozwolił na lata zaborów i tułaczej niedoli. W dobie dzisiejszej, kiedy to to młodzi ludzie nie mają pracy, bardzo wiele z naszych najmłodszych rodaków, też mieszka nawet za oceanem, by tam szukać szczęścia i kawałka chleba.
….pamiętam o Panie, żeś w skromnej stajence
do Boga na niebie wyciągał swe ręce
i lud umiłował i go błogosławił
a potem na krzyżu, Tyś nas wszystkich zbawił….
Piosenki da wesołą nutę
Wiersze czytane przez poetów, a także i te pieśni, które były przez wszystkich śpiewane, z całą pewnością miały wydźwięk ponadczasowy. Wszyscy wiemy, że tylko szacunek człowieka do człowieka i porozumienie się, ma przeogromną wartość.
… śnieg prószy grudniowy, bielutki i lśniący
i mieni się w naszych pragnień mórz otchłani
w choinkowych światłach, blasku migocącym
nasza ludzka miłość każdego omami….
Ewa Michałowska – Walkiewicz