Klub byłych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego K.L. Auschwitz-Birkenau wystąpił do Narodowego Funduszu Zdrowia i Zarządu Województwa Małopolskiego z prośbą o wsparcie w wysokości… 6 tys. złotych miesięcznie. I od jednej i od drugiej instytucji otrzymał odmowne odpowiedzi. Byli więźniowie są rozgoryczeni.
Gdyby pieniądze trafiły do krakowskiej przychodni Pro vita et spe – jedynej w Polsce placówki wyspecjalizowanej w leczeniu ofiar wojny – mogłaby znowu zatrudnić urologa i chirurga (zwolnionych z powodu niskiego kontraktu). Od samorządu województwa związek oczekiwał też pomocy w niezbędnym remoncie przychodni.
Przychodnia Pro vita et spe powstała dzięki dotacjom niemieckich i żydowskich organizacji pozarządowych. Większość z nich nadal wspiera placówkę finansowo.
Źródło: www.esculap.pl