Niezwykła architektura Sopotu
Polish News na wycieczce
Sopocka architektura jest oczywiście szczególna i odmienna, od nagminnie spotykanego nad morzem gotycko-barokowego stylu. Rozmach z jakim budowano miasto Sopot z maleńkiej nadmorskiej wsi, a następnie kurortu, zbiegł się z okresem największej popularności turystyki i wypoczynku.
Sopockie zabytki
Najstarsze sopockie zabytki, zalicza się rzecz jasna do zabytków letniskowych. Są one oczywiście lekkie, wydające się nawet nie stawiać żadnego oporu na przykład nadmorskiemu wiatrowi. Warto jest w tym miejscu podkreślić o architekturze dwustuletniego dworu Sierakowskich. Ta architektura jest klasycystyczna, a potrafi zachwycić turystę nawet współczesnego. Podobno mieszkał w tym domku Żeromski, dlatego też zwyczajowo nazywa się to miejsce „dworkiem pana Stefana”.
Raczej nieduże domy
Domy mieszkańców Sopotu tych oczywiście sprzed dwustu laty, raczej były nieduże drewniano – murowane, których konstrukcje i kształty były bardzo proste. Mieszkający w Sopocie francuski doktor Jerzy Haffner, organizując swój pierwszy kurort, nakazał mu nadać bardzo prostą wręcz elektyczną konstrukcję. Mawiał on….tu ma być przestrzeń i światło…
XIX stulecie
Druga połowa XIX stulecia, to czas pozyskiwania coraz to większej i bardziej znaczącej pozycji, przez sopockie uzdrowisko Haffnera. Wprowadził on w nim jako typowe novum kąpiele w wodzie morskiej. Dlatego wymyślił on drewniany most prowadzący w morze, skąd w okresie letnim czerpano wodę potrzebną do tych leczniczych kąpieli. Most ten, z czasem rozrósł się do ogromnego mola, które doskonale wpięło się w architekturę miasta.
Niczym w Alpach
W XIX-wiecznej architekturze Sopotu, pojawiły się elementy charakterystyczne dla rejonów alpejskich. Jednakże zauważalny i jakże znaczący rozkwit sopockiego eklektyzmu architektonicznego, przypada na lata końcowe XIX wieku. Szalenie był w owym czasie modny tak zwany „romantyczny historyzm”, czyli styl, który czerpał pełnymi garściami ze wszystkich poprzednich epok architektonicznych. Niekiedy była to prawdziwa mieszanka różnych kombinacji architektonicznych. Ale był właśnie on podstawą bujnego rozwoju miasta, które posiadało wprost niebywały wygląd.
Dbano o urodę miasta
Nie tylko dbano o urodę architektoniczną Sopotu, podkreślając każdy jego detal wznoszonych wówczas obiektów, ale przede wszystkim promowano bogate dekoracje i wyszukane wzory dekoracyjne tychże budynków.
Wykusze i balkoniki
Właśnie dlatego w Sopocie zobaczyć możemy wszelkiego rodzaju wykusze, balkoniki z półokrągłym „kontakiem”, wieżyczki, galeryjki, balustrady, gzymsy i gzymsiki oraz wszystko to, co dało się zmieścić na fasadach domów. Swoje miejsce w sopockiej architekturze znalazła również secesja, wyrażając się swoimi krętymi liniami sprawiając tym samym styl wysoce abstrakcyjny i niesymetryczny.
Architektoniczna mieszanka, nadała temu miastu już w roku 1901 specyficznej atmosfery, którą odczuwamy nawet w dniu dzisiejszym.
Ewa Michałowska- Walkiewicz