Panie prezydencie, wciąż pamiętamy

lech

 

 lech

Od momentu straszliwej wiadomości, dotyczącej tragicznej śmierci Pana Prezydenta Lecha Kczyńskiegi, jego żony i reszty pasażerów, w kościołach Trójmiasta odbywają się nie kończące się nabożeństwa za wszystkich uczestników lotu, mającego miejsce dnia 10 kwietnia 2010 roku.

Wszyscy ludzie Pomorza, uczestniczą chętnie na takich mszach, które traktują jako swój obowiązek moralny i państwowy.

 

Andrzej -ekonomista

 

Ta tragedia, nie tylko posiada wymiar współczesny, ale odkrywa ona przed całym światem zbrodnię katyńską mającą miejsce siedemdziesiąt lat temu. Co niektórzy, nawet nie bardzo wiedzieli co Sowieci zrobili tam Polakom wiosną 1940 roku.

Wraz z bratową ułożyliśmy wiersz na ten temat, niech on będzie pewnego rodzaju nostalgią dla nas wszystkich

 

…Tam na Wawelu dzwon Zygmunta bije

    Oznajmia Polakom, Prezydent nie żyje

    Czy to dar jest Boży, czy los się tak wije,

    Że ziemia katyńska znów polską krew pije

 

kosciol

Jan- kierowca

 

Ta straszna tragedia, wycisnęła z naszych oczu niejedną łzę. Katyń, tak sobie ukochał smak polskiej krwi, że historia i tym razem zatoczyła koło.

 

Alicja- handlowiec

 

Do siewu, siewca zawsze używa najlepszego ziarna. Po raz pierwszy zasiane ono zostało siedemdziesiąt lat wcześniej, a tym ziarnem byli najlepsi obywatele drugiej Rzeczpospolitej. Tym razem, też zasiane zostało najlepsze ziarno, czekamy zatem na obfity plon, szkoda tylko, że nie wiemy jaką on przybierze postać i formę.

 

Krystyna- pracownica koncernu monopolowego

 

Uważam, że nasi dwaj prezydenci, a także i inne osoby tej tragedii, są kolejnymi ofiarami wojennej zbrodni stalinowskiej. Gdyby nie było w Katyniu tych grobów oficerskich, to nasz prezydent i jego świta nie znalazłaby się w tym miejscu.

Ich śmierć była …Ku chwale ojczyzny….

 

EWA MICHAŁOWSKA WALKIEWICZ

 [email protected]