Polish News na wystawie różnych zawodów świata

 

Przenikanie różnych kultur

W starym Gdańsku, z początkiem nowego roku, miała miejsce wystawa różnych zawodów świata. Pokazane tutaj były różnego rodzaju rzemiosła, którymi parali się ludzie zamieszkali na starym kontynencie.


Kuglarze i czarnoksiężnicy

Od wieków, ludzie interesowali się magią. Był to zawsze temat ciekawy, który niejednokrotnie był kanwą do napisania różnych powieści czy też ballad. Kuglarzami, nie zawsze byli ludzie obdarzeni jakimś nadprzyrodzonym darem. Do najczęściej spotykanych kuglarzy, należeli prawdziwi oszuści, którzy potrafili w sposób znakomity, wyłudzać pieniądze od ciekawych świata ludzi. Na gdańskiej wystawie, pokazani byli siedemnastowieczni kuglarze, którzy na ulicach miast zabawili tłumy ludzi figlami i różnymi sztuczkami, aby w ten sposób zarobić na codzienne utrzymanie – relacjonuje Aniela Zytko przewodnik muzealny.

Rolnicy i zielarki

Jedną z ciekawszych ekspozycji na gdańskiej wystawie, była ta, która przedstawiała osiemnastowiecznych rolników i panie zielarki. Na tereny południowej Polski, niejednokrotnie napływała ludność z różnych krajów, która nie wiązała tam swojej nadziei na przyszłość i stosowne utrzymanie. Wielu rolników, napłynęło często z kozackim wojskiem do Polski i tutaj się osiedliło. Na wspomnianej wystawie, prezentowani byli rolnicy nie tylko wywodzący się z korzeni naszego kraju, ale też pokazywani byli i tacy pracownicy roli, którzy przybyli tu jako ludność napływowa z Albanii i Turcji. Wraz z rolnikami, napływały też i ich żony, które zajmowały się najczęściej suszeniem ziół leczniczych.

Tkacze i ich wyroby

Najchętniej ludzie zaproszeni na tę wystawę, gromadzili się wokół prac tkackich. Piękne kilimy i suto drapowane zasłony tkane z góry na dól, miały swoich koneserów wśród zaproszonych gości. Praca tkaczy, często graniczyła z prawdziwym rękodziełem, zatem wyroby te należały do najdroższych. Nie wszystkie gospodynie domowe mogły sobie zakupić takie cudeńka. A gdy już się na nie zdecydowały, musiały one na ten zakup odkładać bardzo długie miesiące.

Polish News dziękuje za zaproszenie na taką wystawę i za możliwość wykonywania zdjęć.

Ewa Michałowska- Walkiewicz
[email protected]