pl.wikipedia.org
Polska Syberia na Dolnym Śląsku
W dolinie rzeki Izery
Hala Izerska, to po prostu górska łączka usytuowana w dolinie rzeki Izery. Znajduje się ona na wysokości koło 850 metrów, w zachodniej części Sudetów w Górach Izerskich. Z wielu badań naukowych wynika, że hala ta jest najzimniejszym miejscem nie tylko Dolnego Śląska, ale też i jednym z najzimniejszych miejsc w naszym kraju.
„Mała Polska Syberia”
Z tego też powodu do tego miejsca przykleiło się określenie „Mała Polska Syberia”. Szczególny tutaj okazał się rok 1996, wtedy to odnotowano kilka temperaturowych rekordów mrozu. Zdarzyło się wówczas, że w środku lata temperatura podczas upalnego dnia wynosiła minus 6 stopni. Zaś w grudniu spadła ona do aż minus 37 stopni. Jednak tutaj były też i znacznie większe mrozy. Najprawdopodobniej jedną z najzimniejszych dat „Małej Polskiej Syberii”, był poranek 7 stycznia 1985 roku. Odnotowano tutaj wówczas minus 41 stopni Celsjusza. Na Hali Izerskiej może być nawet 45 stopni na minusie, gdy w całym kraju temperatura spada do kilku kresek poniżej zera.
Średnia dobowa
Na Hali Izerskiej, jak nie trudno się domyśleć nie można mówić o termicznym lecie. Średnia dobowa temperatura, właściwie nigdy nie przekracza tam 15 stopni na plusie. Zimo w tym miejscu jest dlatego, gdyż bardzo głębokim spadkom temperatury sprzyja ukształtowanie terenu. Hala Izerska jest otoczona przez wały górskie, co powoduje, że jest ona pewnego rodzaju enklawą temperaturową. W pogodne noce następuje tu intensywne wypromieniowanie ciepła z gruntu co powoduje, że w ten sposób dno doliny jest zimniejsze niż stoki, a nawet szczyty tamtejszych gór. Zjawisko to nazywa się „inwersją temperatury”, natomiast sama Hala Izerska, posiada tak niską temperaturę dzięki „zastoisku mrozowym” oraz dzięki częstym mgłom.
Miejsce wypoczynku
Mimo tej niezwykłości, hala ta raczej nie jest popularnym miejscem wypoczynku. Niegdyś znajdowała się tam zamieszkała wioska, ale z niewiadomych przyczyn w latach 50 XX stulecia, przestała ona istnieć. Uchował się tylko jeden dom, który dziś jest schroniskiem turystycznym zwyczajowo zwanym „Chatką Górzystów”.
Grób Paula Hirta i Chatka Górzystów/ pl.wikipedia.org
Pustelnicze miejsce
Schronisko to, jest najbardziej pustelniczym miejscem w Polsce. Nie ma tu rzecz jasna prądu, zaś wychodek znajduje się daleko na zewnątrz. Wodę pobiera się ze strumienia, ponieważ nie ma tutaj nawet studni. Właśnie dzięki tym prehistorycznym rzec można atrakcjom, schronisko cieszy się wielkim szacunkiem wytrawnych turystów. Tu można się zaszyć przed światem i odczuć najbardziej skrajne i nietypowe zjawiska atmosferyczne. Jest jak widać miejsce to bardzo szczególne. To przede wszystkim najmniej zanieczyszczone miejsce na świecie, dlatego tutaj chcą przyjeżdżać osoby chore na astmę. Tutaj nocne niebo jest dwukrotnie ciemniejsze od nieba znanego nam w innym miejscach naszego kraju, co jest dodatkową jego atrakcją.
Park Ciemnego Nieba
Właśnie pojawiło się w projektach gospodarczych Polski, utworzenie tutaj Izerskiego Parku Ciemnego Nieba. Turyści mogą zachwycać się tu niezwykle ciemnym niebem usianym milionami gwiazd. Pomysł utworzenia tutaj wspomnianego Parku Ciemnego Nieba, powstał z potrzeby poinformowania polskiego społeczeństwa na temat zanieczyszczenia terenów światłem słonecznym. Projekt ten zrealizowano podczas Międzynarodowego Roku Astronomicznego. Najwięcej gwiazd można zobaczyć tu, w długie zimowe noce przy tak zwanym przejrzystym powietrzu arktycznym. A gwiazd na niebie jest miliardy, zestawionych ze sobą w różnych oczywiście konstelacjach.
Ci co planują wybrać się szlakiem Izerskiego Parku Ciemnego Nieba, powinni się wyposażyć w latarkę i bardzo ciepło powinni się ubrać. Tutaj w miesiącu marcu chcą przyjechać Literaci Polscy, celem wyciszenia i skorzystania z tego niezwykłego pleneru.
Ewa Michałowska- Walkiewicz