Stop „patowładzy”
Prawo i Sprawiedliwość w ubiegłą sobotę demonstrowało wraz z licznie zebranymi Polakami, tym razem „ przed Ministerstwem „nie”Sprawiedliwości. Podczas tego protestu, który zorganizowany był pod hasłem „Stop patowładzy” wystąpi lider partii Jarosław Kaczyński.
Nic dla przeciętnego Polaka
Na wspomnianym proteście podkreślano, jak obecny rząd chce za wszelką cenę wszystko czynić dla siebie, pomijając dobro każdego obywatela. Po jego wystąpieniu rozpoczęła się zbiórka podpisów pod wnioskiem dotyczącym zorganizowania referendum ogólnokrajowego w sprawie szkodliwego dla Polski paktu migracyjnego.
Chcemy Marszu Niepodległości
Powodem zorganizowania tego protestu, jest przede wszystkim ostatnie bezczelne i napastliwe przeszukanie, mające miejsce w siedzibie „Stowarzyszenia Marsz Niepodległości”. Innym takim chamskim procederem był ten, zaistniały w domu byłego przewodniczącego stowarzyszenia Roberta Bąkiewicza. W ocenie pana Jarosława Kaczyńskiego przeszukania te, stanowiły ewidentną próbę doprowadzenia do delegalizacji Marszu Niepodległości, tak ważnej imprezy dla każdego Polaka.
Zdaniem posłów PiS
Kilku posłów PiS stwierdziło, iż mają oni nadzieję, że wysoka frekwencja na sobotnim proteście, przełoży się na wysoką frekwencję w Marszu Niepodległości.
Wiadomym jest, iż gdy Polacy się nie zbiorą i nie zamanifestują swojego zdania wszem i wobec, to rząd koalicji 13 grudnia nie cofnie się nigdy, przed destrukcyjnymi działaniami w naszym kraju.
A rząd swoje….
Rząd koalicji 13 grudnia, otwarcie zapowiada dalsze łamanie polskiego prawa. Dlatego też Polacy, mają prawo do wyrażenia swojego sprzeciwu. Jeśli wszelkiego rodzaju opór społeczny będzie kontynuowany, a przede wszystkim zdecydowany i będą w nim brali licznie zgromadzeni Polacy, rząd musi się cofnąć.
Nie dla paktu migracyjnego
Podczas wspomnianej manifestacji, podkreślane było stanowisko PiS wobec paktu migracyjnego, na siłę wdrażanego w naszym kraju przez „Tfu”ska i jego rząd. Wszyscy raz jeszcze podkreślają, jak ważne jest referendum właśnie w sprawie wspomnianego paktu.
Ewa Michałowska- Walkiewicz