Trzy wigilie kowidowe
No, jakoś się udało przetrwać ten wigilijny szturm. Brzuszki napełnione, czas na relaks Dnia Drugiego i może lekturkę Dziennika. Nawet sobie zrobiłem risercz. Bo to Dziennik zaciągnął się już na trzecie święta i można wrócić […]