Przemawiając na nadzwyczajnej sesji Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Białorusi Łukaszenka powiedział między innymi:
„W Polsce niektórzy tylko czyhają – granica w innym miejscu. Granica pod Mińskiem. Stalin poprowadził granicę w niewłaściwym miejscu. Być może zabiją nas, skręcą nam kark – ale my się nie poddamy”.
Szef państwa białoruskiego, który według wyników oficjalnych uzyskał w grudniowych wyborach blisko 80 procent głosów wyborców przemawiał w piątek w parlamencie z okazji inauguracji nowego premiera Białorusi wyznaczonego przez Łukaszenkę – Michaiła Miasnikowicza.
Białoruski prezydent w poprzednich swoich wystawieniach oskarżył m.in. Polskę o finansowanie planów zamachu stanu na Białorusi.
Michał Janczuk (TV Biełsat)