Autor,Paweł Bajerlein, oprowadza po cmentarzu żydowskim w Koźminie Wielkopolskim, Foto: Teresa Jabłońska
W życiu warto mieć pasję i marzenia…
W życiu warto mieć pasję i marzenia. Dzięki nim możemy się rozwijać, poszerzać wiedzę. A jeszcze piękniej jest, gdy dzięki nim możemy zdziałać coś dobrego dla innych.
Od urodzenia mieszkam w Polsce. Kilka lat temu zająłem się odkrywaniem historii Żydów Koźmina Wielkopolskiego, Krotoszyna i okolic. Historii, która została w XX wieku wpierw brutalnie przerwana, a później zapomniana. Chcę przywrócić tym ludziom imiona, nazwiska i pamięć o nich.
Gdy razem z wolontariuszami inwentaryzowałem zabytkowy cmentarz żydowskich w Koźminie Wielkopolskim, poznałem wiele żydowskich nazwisk, daty życia tych osób. Ciekawiło mnie jednak, kim byli ci ludzie, jak wyglądało ich życie. Zacząłem szukać informacji i trwa to do dziś. W ubiegłym roku zorganizowałem wystawę o historii Żydów w Koźminie. Spotkała się z dużym zainteresowaniem mieszkańców, z których wielu pytało mnie, czy powstanie książka na ten temat. Zdecydowałem, że podejmę się napisania. Od tego momentu przeszukuję zasoby polskich i zagranicznych archiwów, bibliotek, muzeów. Niczym detektyw ustalam losy żydowskich rodzin, odnajdując żyjących potomków rozsianych po całym świecie.
Wysyłam im informacje o ich przodkach, zdjęcia nagrobków z cmentarza. Otrzymuję wtedy pełne emocji i wzruszeń podziękowania. I niejednokrotnie okazuje się, że ci potomkowie zachowali rodzinne pamiątki, stare fotografie. Dzięki temu mogę zobaczyć twarze osób, które mieszkały dawno temu w Koźminie, a które znam tylko z dokumentów czy z nagrobków. To dla mnie bardzo emocjonalne momenty. Relacje z potomkami wielkopolskich Żydów uświadomiły mi, jak ważne dla nich jest poczucie tożsamości i odkrywanie własnych korzeni.
Wernisaż wystawy “(Nie)obecni. Historia koźmińskich Żydów” 12 października 2023 roku, foto: Mateusz Adamiak
Wszystko, co robię, wynika z mojej pasji. Nie jest to moja praca zawodowa. Chcę ratować żydowskie dziedzictwo mojego regionu, które jest przecież częścią polskiej historii. Opiekuję się cmentarzem żydowskim w Koźminie, oprowadzam po nim, organizuję spacery po mieście śladami żydowskich historii, prowadzę lekcje w szkołach.
W maju otrzymałem informację, że zostałem wybrany prelegentem na 44. Międzynarodowej Konferencji Genealogii Żydowskiej, która odbędzie się w dniach 18-22 sierpnia tego roku w Filadelfii. Będę mówił o badaniach genealogicznych dotyczących emigrantów z zaboru pruskiego.
Spośród ponad 150 mówców jestem jedynym, którego tematem jest Wielkopolska. Oprócz pobytu na konferencji chciałbym wykorzystać ten wyjazd na badania. Są instytucje, które posiadają archiwa dotyczące Koźmina Wielkopolskiego i Krotoszyna. Pomyślałem, że warto byłoby zapoznać się z tymi dokumentami. Druga taka okazja może się nie nadarzyć szybko. Wśród instytucji, które chcę odwiedzić, są Leo Baeck Institute, Yeshiva University, Center For Jewish History i United States Holocaust Memorial Museum.
Cmentarz Żydowski w Koźminie Wielkopolskim
Choć Stany Zjednoczone kuszą mnóstwem atrakcji, miejsc, ja nie myślę o tym w ten sposób. Nie mogę sobie pozwolić na bycie turystą. Ale nie narzekam. Chciałbym móc przynajmniej odkryć zapomniane historie, postacie, wydarzenia, które mogę znaleźć w dokumentach w amerykańskich archiwach. Postanowiłem założyć zbiórkę, ponieważ nie jestem w stanie sfinansować tej podróży samodzielnie. Zebrane środki przeznaczę na zakwaterowanie, przejazdy komunikacją zbiorową i opłaty związane z dostępem do archiwów i uzyskaniem wybranych kopii.
Nigdy wcześniej nie miałem tak wielkich marzeń o byciu mówcą na międzynarodowej konferencji. Po prostu cicho robię to, co czuję, że powinienem robić. Moim marzeniem jest raczej dzielenie się moją wiedzą i doświadczeniem z ludźmi z całego świata, aby pomóc im odkryć swoje korzenie. Zdobyte w amerykańskich archiwach informacje wykorzystam nie tylko w książce, ale przede wszystkim prowadząc projekty dla szkół. Uważam, że bardzo ważne jest edukowanie młodych ludzi na temat przeszłości miejsca, w którym mieszkają.
Będę bardzo wdzięczny za wsparcie, a także udostępnianie informacji o zbiórce pieniędzy, która pozwoli mi pojechać do USA.
Zbiórkę pieniędzy na ten cel prowadzę poprzez portal Patronite.pl: https://patronite.pl/z/konferencjawusa oraz poprzez PayPal: paypal.me/bajerlein.
Szczegóły dotyczące konferencji: https://iajgs2024.org/
Kim jestem?
Ukończyłem kulturoznawstwo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Byłem koordynatorem lokalnym „Muzeum na kółkach” (mobilnej wystawy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN) – w 2015 r. w Krotoszynie i w 2023 r. w Koźminie Wielkopolskim. Za swoją działalność – jako Stowarzyszenie Krotochwile – otrzymałem wyróżnienie w Konkursie POLIN 2020. Jestem również członkiem Sieci Forum Dialogu, ogólnopolskiej sieci osób, które lokalnie dbają o dziedzictwo żydowskie. Sieć prowadzona jest przez Forum Dialogu, najstarszą organizację w Polsce zajmującą się dialogiem polsko-żydowskim.
Paweł Bajerlein