W samym centrum wileńskiej starówki swoje apartamenty mają najbliżsi współpracownicy Aleksandra Łukaszenki. Należy do nich biznesmen Aleksander Szakucin – którego majątek oceniany jest na 150 mln dol. Jest on prezesem firmy budowlanej „Amkodor”, a także członkiem organizacji „Biała Ruś” zrzeszającej biznesmenów popierających białoruskiego prezydenta.
W Wilnie nieruchomość zakupił również Jurij Czyż – zajmujący się handlem wyrobami naftowymi, turystyką, produkcją materiałów budowlanych i rolnictwem. Ostatnio znalazł się na czarnej liście UE osób objętych embargiem wizowym za wspieranie reżimu Łukaszenki.
Nieruchomości na Litwie mieli również nabyć: były szef MSZ Siarhej Martynau, premier Białorusi Michaił Miasnikowicz oraz ambasador Białorusi na Litwie Uładzimir Drażin.
Białoruscy oligarchowie w Wilnie mają się spotykać z litewskimi milionerami Agustinasem i Arturasem Rakauskasami, oraz Tautvydasem Barsztisem. Pytany przez agencję o swoją współpracę z białoruskimi biznesmenami, Arturas Rakauskas nie chciał jednak komentować tej sprawy.
Według cytowanego szefa parlamentarnej Komisji ds.Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Arvydas Anuszauskas podkreślił, że zakup nieruchomości oznacza, że otoczenie Łukaszenki może szykować się do ustąpienia.
„Bardzo często w autorytarnych państwach mają miejsce takie procesy, gdy najbliższe otoczenie szykuje się do ustąpienia. Wilno znajduje się bardzo blisko Mińska” – powiedział Anuszauskas.
Biełsat
WWW.belsat.eu/pl